Chcą odejścia ministra oświaty. „To prowokator”
Prawie 5 tysięcy studentów protestowało we Lwowie przeciwko objęciu stanowiska ministra oświaty przez Dmytra Tabacznyka. Polityk znany jest z antyukraińskich wypowiedzi.
2010-04-20, 16:23
Manifestanci rozdawali listy do Dmytra Tabacznyka z prośbą o ustąpienie ze stanowiska. Przypominają także, że minister oświaty oskarżany był o przejmowanie dzieł sztuki z państwowych muzeów i umieszczanie ich w swojej prywatnej kolekcji.
"Chcemy patrioty, a nie prowokatora" - czytamy w piśmie studenów.
Protesty przeciwko Tabacznykowi trwają od kilku miesięcy - od objęcia przez niego stanowiska ministra oświaty. Jest on zwolennikiem radzieckiej i rosyjskiej wizji historii Ukrainy. Na zbliżającą się rocznicę zakończenia II wojny światowej przygotowuje wspólnie z Moskwą lekcje historii dla uczniów ukraińskich i rosyjskich szkół.
Według nieoficjalnych informacji, o stanowisko ministra oświaty dla Dmytra Tabacznyka miał zabiegać Kreml oraz patriarcha ukraińskiej Cerkwi prawosławnej patriarchatu moskiewskiego Wołodymyr.
REKLAMA
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA