Zmarł w metalowej klatce. Jest śledztwo prokuratury
Bartoszycka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie śmierci chorego na zespół Downa 37-letniego mężczyzny. Ciało znaleziono w jednym z domów jednorodzinnych w mieście.
2010-02-25, 12:57
Posłuchaj
Według wstępnych ustaleń prokuratury, mężczyzna był przetrzymywany przez 69-letnią matkę w zamkniętym pokoju, do którego nie miał wstępu brat, który także tam mieszkał.
On właśnie w miniony poniedziałek powiadomił Telefon Zaufania, bo zaniepokoił go brak jakichkolwiek odgłosów z zamkniętego pokoju. Pracownik Telefonu Zaufania wezwał pogotowie.
Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Według policji, ciało znajdowało się w kojcu-klatce z czterema metalowymi bokami powiązanymi ze sobą szmatami. Mężczyzna był wychudzony i zaniedbany.
Prokuratura w Bartoszycach wszczęła śledztwo w środę, ale dopiero w czwartek poinformował o tym rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Mieczysław Orzechowski:
REKLAMA
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA