Pył już nie taki straszny. Przewoźnicy odetchną
Brytyjski urząd lotnictwa cywilnego zamierza ponownie złagodzić przepisy dotyczące zagrożeń, jakie stanowi dla samolotów pył wulkaniczny.
2010-05-18, 21:16
W kwietniu uznano, że zamykanie przestrzeni powietrznej nawet przy najmniejszych stężeniach pyłu jest niepotrzebne. Bezpieczny limit ustalono na poziomie dwóch tysięcznych grama w metrze sześciennym powietrza. Teraz brytyjskie władze zamierzają ponownie podnieść ten poziom - do czterech tysięcznych grama. „Jesteśmy w stu procentach pewni, że są to limity bezpieczne" - zapewnił szef brytyjskiego urzędu lotnictwa cywilnego Andrew Haines.
Wcześniej szefowie linii British Airways, Ryanair czy Virgin Atlantic ostro krytykowali zbyt restrykcyjne - ich zdaniem - przepisy bezbieczeństwa. Teraz szef linii Flybe Jim French powiedział, że jest zadowolony z nowych regulacji. Dodał, że łagodniejsze przepisy umożliwyłyby w niedzielę i poniedziałek start 350 z 381 unieruchomionych maszyn.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA