Kolejny pożar w znanym nocnym klubie. Są ofiary
Jedna osoba zginęła, a jedna uważana jest za zaginioną po pożarze moskiewskiego klubu nocnego "Opera".
2010-03-09, 09:30
Wskutek pożaru zawalił się dach klubu o powierzchni 800 metrów kwadratowych.
W kilkugodzinnnej akcji gaśniczej uczestniczyło 35 jednostek straży pożarnej. Ogień prawdopodobnie zaprószono w trakcie prowadzonych w nocy prac remontowych. Wcześniej inspekcja kontrolna wykryła nieprawidłowości w zabezpieczeniach przeciwpożarowych klubu. Z tego powodu na miesiąc wstrzymano jego działalność.
W grudniu zeszłego roku doszło w Rosji do najtragiczniejszego pożaru klubu nocnego. W lokalu "Kulawy koń" w Permie na Uralu zginęło 155 osób. Część ciężko poparzonych osób nadal jest w szpitalach. Po tym pożarze w Rosji skontrolowano zabezpieczenia przeciwpożarowe wszystkich lokali rozrywkowych.
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA