Francja zaprasza Buzka... na kurs językowy
2010-03-22, 06:20
Minister do spraw europejskich Francji krytykuje brak znajomości języka Moliera wśród unijnych polityków. Pierre Lellouche zaprosił więc na kurs francuskiego do Awinionu przewodniczącego Parlamentu Europejskiego i szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton.
Jerzy Buzek dostał zaproszenie, ale - jak powiedziała Polskiemu Radiu jego rzeczniczka Inga Rosińska - na razie z niego nie skorzysta.
Choć propozycja nauki francuskiego w pięknym, zabytkowym Awinionie brzmi zachęcająco, to szef europarlamentu nie wybierze się tam, bo ma za dużo obowiązków. Poza tym rzeczniczka Jerzego Buzka podkreśla, że jeśli chodzi o znajomość języków obcych, to mówi on po angielsku, zna też niemiecki i rosyjski. Ale nie wyklucza, że skorzysta z zaproszenia, już po zakończeniu kadencji przewodniczącego, bo wtedy będzie miał więcej czasu.
A w europarlamencie słychać głosy, że zaproszenie na kurs francuskiego jest złośliwe, ale uderzające bardziej w szefową unijnej dyplomacji. Catherine Ashton - jak się żartuje - zna tylko jeden język obcy i bynajmniej nie jest to język obcy dla niej samej. Nie brak też i takich komentarzy, że krytyka Paryża jest nieporozumieniem, bo źle, jeśli nie bardzo źle jest ze znajomością języków obcych wśród francuskich polityków, zwłaszcza tych na wysokich stanowiskach.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)