"Byliśmy z niego zawsze dumni"
W Alei Zasłużonych na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach złożono trumnę z ciałem szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Aleksandra Szczygły. Tragicznie zmarłemu w ostatniej drodze towarzyszyła rodzina, przyjaciele, znajomi, współpracownicy oraz mieszkańcy Jego rodzinnych stron z Warmii.
2010-04-21, 15:41
Posłuchaj
Słowo pożegnalne nad trumną wygłosił między innymi były dowódca Wojsk Lądowych, generał Waldemar Skrzypczak. Oficer podkreślił, że ś.p. Aleksander Szczygło na zawsze zostanie w żołnierskich sercach.
"Żegnamy dziś jednego z nas - żołnierza" - powiedział Skrzypczak.
REKLAMA
Na pogrzebie ministra Szczygły licznie zgromadzili się przedstawiciele jego rodzinnych stron - województwa warmińsko-mazurskiego.
Dyrektorka Zespołu Szkół Węgojskiego Stowarzyszenia Edukacji Lokalnej, Teresa Kacperska przypomniała w pożegnalnym przemówieniu, że Aleksander Szczygło - mimo politycznej kariery - zawsze pamiętał o swoich korzeniach.
"Przyjeżdżał do nas, zawsze mogliśmy na Niego liczyć" - podkreśliła Teresa Kacperska.
REKLAMA
Brat ś.p. Aleksandra Szczygły, Edward w imieniu rodziny zabrał głos nad trumną tragicznie zmarłego. "Byliśmy z niego zawsze dumni" - mówił Edward Szczygło.
REKLAMA
Ministrowi Aleksandrowi Szczygle w ostatniej drodze towarzyszyli również jego współpracownicy z czasów, kiedy pełnił funkcję szefa MON, a także przedstawiciele żołnierzy poszkodowanych w misjach zagranicznych.
Na Powązkach nie zabrakło przedstawicieli Związku Strzeleckiego "Strzelec", który w tym roku obchodzi 100. rocznicę utworzenia. Kierownictwo Strzelca tuż przed katastrofa w Smoleńsku spotkało sie z ministrem Aleksandrem Szczygłą.
to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA