Kwestionował jakość A4. Sąd przyznał mu rację
Spółka "Stalexport Transroute Autostrada" musi przeprosić na łamach ogólnopolskiego wydania "Gazety Wyborczej" za bezprawne naruszenie dóbr osobistych adwokata Mariusza Frasa.
2010-04-23, 16:21
W katowickim sądzie okręgowym zapadł wyrok w tej sprawie. Spółka musi również wpłacić odszkodowanie 20 tysięcy złotych na cele charytatywne.
Katowicki adwokat Mariusz Fras pozwał zarządcę autostrady A4 do sądu, uznając, że droga jest w złym stanie technicznym i nie ma podstaw do płacenia pełnej stawki za przejazd. Podczas sporu na bramkach prawnik został zatrzymany - jego zdaniem bezprawnie. W ubiegłym roku katowicki adwokat został uniewinniony przez sąd w Krakowie. Chodziło o wysokość opłaty za przejazd. Sąd orzekł, że kierowca nie dopuścił się wyłudzenia przejazdu i miał prawo kwestionować jakość drogi.
Było to pierwsze takie rozstrzygnięcie w sprawie przejazdu autostradą A4 w kraju.
to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA