Wawel: flesze zakłócają spokój w prezydenckiej krypcie
Władze Katedry na Wawelu wprowadziły w czwartek całkowity zakaz fotografowania w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów, gdzie pochowana jest prezydencka para – donosi „Gazeta Krakowska”.
2010-04-30, 12:32
- Podjęliśmy taką decyzję, żeby zachować powagę miejsca i dać możliwość skupienia ludziom, którzy przychodzą tam oddać cześć zmarłym - tłumaczy ks. Zdzisław Sochacki, proboszcz katedry na Wawelu. - Wcześniej osoby robiące zdjęcia często wprowadzały zamieszanie i blokowały kolejkę. Ks. Sochacki podkreśla, że zakaz robienia zdjęć został wprowadzony na życzenie osób chcących postać dłużej przed sarkofagiem i pomodlić się za zmarłych. - Otrzymujemy już liczne podziękowania od tych ludzi za naszą decyzję - zaznacza kapłan.
Według gazety, dla większości turystów decyzja ta jest niezrozumiała. - To zły pomysł – mówi „GK” Arkadiusz Kowal z Krakowa. - Na Wawel przyjeżdża wiele osób z całej Polski oraz turyści z zagranicy. Takie zdjęcie to dla nich często bardzo ważna pamiątka - argumentuje.
Jak przyznaje cytowany przez dziennik ks. Zdzisław Sochacki, obecnie przed wejściem do krypty nie ma już tłumów oczekujących, by dostać się do środka. - Jednak w weekend spodziewamy się znów licznej grupy turystów. Nasza decyzja ma nas uchronić przed zamieszaniem, jakie może wtedy wyniknąć. Nie chcę na razie zdradzać, kiedy zakaz zostanie cofnięty - mówi ks. Sochacki.
Sarkofag Lecha i Marii Kaczyńskich można odwiedzać za darmo codziennie od 9 do 19.30. Prezydencka para została pochowana w przedsionku krypty pod Wieżą Srebrnych Dzwonów.
REKLAMA
rr, „Gazeta Krakowska”
REKLAMA