Afera Amber Gold. Komisja za odtajnieniem protokołu

Komisja śledcza jednogłośnie poparła we wtorek wniosek PO i Nowoczesnej o odtajnienie protokołu z niejawnej części poniedziałkowego przesłuchania b. funkcjonariusza ABW, który pracował przy sprawie Amber Gold.

2018-02-27, 11:19

Afera Amber Gold. Komisja za odtajnieniem protokołu

W poniedziałek sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold przesłuchała w trybie niejawnym świadka nr 6, który od jesieni 2011 r. do końca czerwca 2012 r. był naczelnikiem wydziału bezpieczeństwa ekonomicznego państwa w gdańskiej delegaturze ABW, a od lipca 2012 r. do minionego roku był naczelnikiem wydziału operacyjnego.

Przed rozpoczęciem posiedzenia Witold Zembaczyński (Nowoczesna), który zasiada w komisji, mówił, że złożone przez tego świadka zeznania "stanowią istotny przełom w sprawie Amber Gold". Według niego, ujawnione na zamkniętym posiedzeniu informacje "rzucają absolutnie nowe światło na tę aferę" oraz "pokazują, że PiS nie jest (w tej sprawie) wcale taki święty".

- Komisja śledcza, nawet w momentach, w których ujawniane są okoliczności związane z Amber God niekorzystne dla środowiska szeroko pojętego PiS-u, nie powinna chować się za klauzulami - dodał Krzysztofa Brejza (PO), który również zasiada w komisji.

Obydwaj posłowie podkreślali konieczność zbadania wątków wskazanych przez świadka. Zdaniem Brejzy, znajdują one też odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym w tej sprawie.

REKLAMA

- Oczekujemy, że ten wspólny wniosek, również pod wpływem opinii publicznej, zostanie szczególnie uprawomocniony i sprawi, że szczególnie "pisowska" większość komisji zdecyduje się na odtajnienie zeznań funkcjonariusza ABW - powiedział poseł PO.

Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann (PiS), powiedziała, że "absolutnie popiera" wniosek PO i Nowoczesnej. - Panowie (Brejza i Zembaczyński) wczoraj chcieli zrobić w swoim stylu obrzydliwą "ustawkę" - nie udało im się to. Ja dzisiaj poprę ten wniosek o odtajnienie protokołu po to, żeby móc to skomentować, bo na tym etapie nie mogę tego zrobić. Zresztą podobnie jak i oni - zapowiedziała posłanka.

Według niej, w zeznaniach b. funkcjonariusza ABW nie ma "rzekomej sensacji" o której mówi Brejza i Zembaczyński.

Na początku wtorkowego posiedzenia komisja śledcza jednogłośnie poparła wniosek polityków PO i Nowoczesnej.

REKLAMA

Celem powołanej w lipcu 2016 r. komisji śledczej jest zbadanie i ocenienie prawidłowości i legalności działań podejmowanych wobec Amber Gold m.in przez rząd, w szczególności ministrów: finansów, gospodarki, infrastruktury, spraw wewnętrznych, sprawiedliwości i podległych im funkcjonariuszy publicznych, a także inne instytucje.

Amber Gold powstała na początku 2009 r. i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. W połowie 2011 r. spółka przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, następnie w niemieckich OLT Germany, a pod koniec 2011 r. w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express.

Linie OLT Express upadłość ogłosiły pod koniec lipca 2012 r. Z kolei Amber Gold ogłosiła likwidację 13 sierpnia 2012 r., a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń, w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej, firma oszukała w sumie niemal 19 tys. swoich klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.

mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej