W Sejmie odbyło się drugie czytanie prawa łowieckiego. "Próba znalezienia kompromisu"
Po drugim czytaniu w Sejmie, projekt nowelizacji prawa łowieckiego skierowano do dalszych prac w łączonych komisjach środowiska i rolnictwa. Poprawki do projektu zgłosił zarówno klub Prawa i Sprawiedliwości, jak i Platformy Obywatelskiej
2018-02-27, 21:32
Posłuchaj
Projekt noweli ma zwiększyć nadzór ministra środowiska nad Polskim Związkiem Łowieckim i dostosować prawo do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. W 2014 roku orzekł on, że prawa właścicieli nie są wystarczająco uwzględnione podczas kształtowania obwodów łowieckich.
"Próba znalezienia kompromisu"
Po przedstawieniu sprawozdania łączonych komisji przez poseł Annę Paluch z PiS, jedenaście poprawek w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości złożył poseł Jerzy Gosiewski. Podkreślił, że proponowane zmiany mają na celu uwzględnienie postulatów strony społecznej i rolników oraz "wyeliminowanie wątpliwości podnoszonych w trakcie prac połączonych komisji" rolnictwa i środowiska.
Zdaniem Pawła Suskiego z Platformy Obywatelskiej do tej pory "projekt był procedowany w skandalicznych warunkach". Poseł złożył wniosek o jego odrzucenie w drugim czytaniu. Dodatkowo zgłosił dwanaście poprawek, które jego zdaniem "wyczerpują oczekiwania strony społecznej". Dotyczą one między innymi zakazu udziału dzieci w polowaniach, wykreślenia kar za umyślne utrudnianie polowań oraz zakazu wykorzystywania żywych zwierząt podczas tresury psów myśliwskich.
Minister środowiska Henryk Kowalczyk, odpowiadając na pytania posłów, po raz kolejny podkreślił, że projekt ustawy jest "próbą znalezienia kompromisu". Przypomniał, że drugie czytanie projektu miało się odbyć już dwa tygodnie temu, podczas poprzedniego posiedzenia Sejmu, ale zostało przełożone. - Po to, by dać sobie czas na dyskusje - wyjaśniał Henryk Kowalczyk. Podkreślił też, że odbyły się rozmowy z rolnikami, ekologami i myśliwymi.
Kilkanaście poprawek
Na początku lutego połączone komisje środowiska i rolnictwa przyjęły kilkanaście poprawek zarekomendowanych przez Ministerstwo Środowiska i zgłoszonych przez posłów Prawa i Sprawiedliwości. To między innymi zwiększenie do 150 metrów odległości od zabudowań mieszkalnych obszaru, na którym myśliwi mogą polować oraz umożliwienie właścicielom nieruchomości do wyłączania ich terenów z obszarów polowania. Nowela zakłada również zwiększony nadzór szefa resortu środowiska nad Polskim Związkiem Łowieckim oraz dezubekizację jego władz.
Podczas posiedzenia sejmowych komisji odrzucono zmiany zaproponowane przez opozycję, które były często zbieżne z postulatami ekologów i rolników.
mg
REKLAMA