Petro Poroszenko o relacjach z Polską: nie potrzebujemy wskazywania nam bohaterów

- Nie potrzebujemy wskazywania nam przez Polskę bohaterów narodowych - oświadczył prezydent Ukrainy odpowiadając na pytania o stosunki jego kraju z Polską. Petro Poroszenko zaznaczył, że problemy w dwustronnych relacjach powinna wyjaśnić komisja pod kierownictwem wicepremierów obu krajów.

2018-02-28, 16:57

Petro Poroszenko o relacjach z Polską: nie potrzebujemy wskazywania nam bohaterów
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Foto: Drop of Light /Shutterstock.com

Posłuchaj

Petro Poroszenko: nie potrzebujemy, aby ktoś nam mówił, jakich ukraińskich bohaterów powinniśmy czcić, a jakich nie. Sami będziemy o tym decydować. Podobnie jak my nie sugerujemy, kogo Polska ma czcić, a kogo nie. (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Petro Poroszenko wymienił jako jedną z przyczyn pogorszenia stosunków z Polską nowelizację ustawy o IPN. Zaznaczył, że Ukraina nie potrzebuje, by ktoś jej mówił, jakich ukraińskich bohaterów powinna czcić, a jakich nie. - Sami będziemy o tym decydować. Podobnie jak my nie sugerujemy, kogo Polska ma czcić, a kogo nie - dodał prezydent.

Prezydent powiedział też, że wyjaśnieniem nieporozumień zajmie się międzyrządowa komisja pod kierownictwem ukraińskiego wicepremiera Pawła Rozenki i wicepremiera Piotra Glińskiego. Podkreślił, że jest pewien, iż praktyka zakazu wjazdu czy zakazu badań jest błędna. Według niego, komisja powinna rozwiązać te wszystkie kwestie. Dodał, że politycy powinni spoglądać w przyszłość, a przeszłość zostawić historykom.

Ukraina blokuje prace IPN na jej terytorium

W ubiegłym roku Ukraina zakazała ekshumacji i upamiętnień polskich ofiar na swoim terytorium. Była to odpowiedź na demontaż pomnika UPA w Hruszowicach koło Przemyśla. Kontrowersje na Ukrainie wywołała też nowelizacja ustawy o IPN, przewidująca do 3 lat więzienia za negowanie zbrodni ukraińskich nacjonalistów. W sprawie napiętych historycznych stosunków doszło w połowie lutego do spotkania wicepremiera Pawła Roszenki z wicepremierem Piotrem Glińskim. Nie doszło wtedy jednak do znaczących rozstrzygnięć, szczególnie jeśli chodzi o zakaz ekshumacji i upamiętnień polskich ofiar na Ukrainie.

mg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej