USA: nie żyje mężczyzna, który postrzelił się przed Białym Domem
Mężczyzna, którego tożsamości nie ujawniono, postrzelił się śmiertelnie w sobotę przed Białym Domem - poinformowała Secret Service, służba odpowiedzialna za ochronę prezydenta USA, którego w tym czasie nie było w budynku.
2018-03-04, 06:21
Posłuchaj
USA: strzały przed Białym Domem. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Służby zostały wezwane w okolice siedziby prezydenta USA po doniesieniach, że słychać tam odgłosy strzałów. Do incydentu doszło koło północnego ogrodzenia Białego Domu- w Alei Pensylwania, czyli miejscu, które każdego dnia odwiedzają tysiące turystów. Ze względów bezpieczeństwa wstrzymano ruch kołowy i pieszy w okolicy. Na miejsce skierowano policję i FBI. Według wstępnych ustaleń było to samobójstwo.
Pracownicy Białego Domu dostali polecenie pozostania na miejscu. Jak informuje Secret Service, nikt inny nie został poszkodowany.
Prezydenta Donalda Trumpa nie było w tym czasie w Białym Domu, przebywa na Florydzie w swojej rezydencji Mar-a-Lago w Palm Beach. Został poinformowany o incydencie.
koz, mr
REKLAMA
REKLAMA