"Wygrał Ruch Pięciu Gwiazd, dajcie nam dochód podstawowy". Włosi zasypują urzędy wnioskami
Wyborcy włoskiego Ruchu Pięciu Gwiazd masowo zgłaszają się po obiecany przez to ugrupowanie w kampanii wyborczej dochód podstawowy. Urzędy przyjmują interesantów, którzy chcą złożyć wnioski po ten rodzaj zapomogi - podają włoskie media.
2018-03-09, 10:25
Zjawisko to ma miejsce kilka dni po niedzielnych wyborach parlamentarnych, w których Ruch Pięciu Gwiazd uzyskał bardzo wysokie poparcie na Sycylii, w Apulii, Kampanii i Kalabrii, sięgające w niektórych rejonach nawet 60 procent. W obu izbach parlamentu nowej kadencji Ruch będzie największym ugrupowaniem.
Sztandarowym hasłem jego kampanii wyborczej było wprowadzenie tak zwanego dochodu podstawowego w wysokości do 780 euro miesięcznie dla najuboższych obywateli i bezrobotnych. W przypadku osób od 18 do 25 lat do korzystania z tej formy pomocy uprawnieni byliby absolwenci szkół zawodowych i liceów oraz ci, którzy przeszli szkolenie, by zdobyć zawód. Prawo do wypłaty traciłoby się po odrzuceniu trzech ofert w urzędzie pracy. Ponadto trzeba udowodnić, że szuka się jej przez kilka godzin dziennie.
Włosi masowo składają wnioski
Jak zauważają media, niektórzy do tego stopnia uwierzyli w tę obietnicę, że od razu poszli do urzędów skarbowych i ośrodków pomocy społecznej prosząc o formularze wniosków o przyznanie dochodu podstawowego. Inni proszą zaś o informacje, komu będzie wypłacany.
REKLAMA
To wszystko dzieje się w chwili, gdy nie ma jeszcze nowego rządu i nie wiadomo nawet, kto go utworzy. Największe zainteresowanie wypłatami notuje się w urzędach w Bari i innych rejonach w Apulii, w Neapolu i w Palermo. - Wygrał Ruch Pięciu Gwiazd, dajcie nam dochód podstawowy - tak dziennik "Il Messaggero" podsumowuje prośby, z jakimi zwracają się interesanci.
Do dwóch urzędów: zatrudnienia i skarbowego w Giovinazzo w Apulii zgłosiło się jednego dnia około 50 osób. - Obywatele ulegli czarowi spotów wyborczych – powiedział burmistrz miasteczka Tommaso Depalma. - Zwycięstwo Ruchu Pięciu Gwiazd jest wyraźne i nie ulega dyskusji, ale jeśli chodzi o dochód podstawowy, to czarno to widzę - przyznał.
Krążą też fałszywe formularze wniosków o przyznanie tej zapomogi. Dotarły one nawet, jak się zauważa, do Turynu na północy Włoch.
W związku z oblężeniem, jakie przeżywają niektóre urzędy, wywieszane są w nich kartki z informacją, że nie przyjmowane są wnioski w sprawie dochodu podstawowego, bo - jak wyjaśniono - nie przewidują tego żadne obowiązujące przepisy.
ms
REKLAMA