Niemcy: VW musi przywrócić do pracy islamistę. Sąd nie uznał argumentów koncernu

Krajowy Sąd Pracy w Hanowerze nakazał przywrócić do pracy Algierczyka z niemieckim paszportem Samira B., twierdząc, że nie ma wystarczających dowodów, aby zagrażał on bezpieczeństwu pracowników i zakłócał pracę firmy.

2018-03-13, 12:28

Niemcy: VW musi przywrócić do pracy islamistę. Sąd nie uznał argumentów koncernu
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Koncern Volkswagen w listopadzie 2016 roku zwolnił go pracy zarzucając mu przynależność do grupy radykalnych salafitów. Zwolniony z pracy odwołał się od tej decyzji do sądu pracy.

Sąd Pracy w Hanowerze uznał, że Volkswagen nie przedstawił wystarczających dowodów na to, że Samir B. stwarza jakiekolwiek zagrożenie i nakazał przywrócenie go do pracy. Dla sądu zeznania innych pracowników firmy, że Samir. B nazywał ich niewiernymi, że im groził nie były wystarczające do zwolnienia. Ponadto sąd nie uznał za wiarygodne obawy zarządu Koncernu VW, że Samir B. planuje dokonania zamachu terrorystycznego w obiektach należących do koncernu. Także doniesienia prasowe, że należy on do niebezpiecznej grupy radykalnych salafitów, ani fakt, że policja federalna w ostatniej chwili zatrzymała go przed wylotem do Syrii, nie były dla sądu pracy wystarczającym powodem do zwolnienia z pracy.

Większość mediów krytykuje wyrok Krajowego Sądu Pracy w Hanowerze. Teraz przedstawiciele koncernu mają możliwość złożenia rewizji wyroku do Federalnego Sądu Pracy, bowiem sąd krajowy przyznał taką możliwość ze względu na fundamentalne znaczenie omawianych kwestii prawnych.

fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej