Strach w Teksasie. Seria eksplozji w Austin nie ma końca

Kolejna, szósta już w ostatnich tygodniach eksplozja w stolicy amerykańskiego stanu Teksas, Austin. Ciężko ranny został pracownik sklepu charytatywnego. 

2018-03-21, 07:34

Strach w Teksasie. Seria eksplozji w Austin nie ma końca

Według służb medycznych, życiu rannego, mimo poważnych obrażeń, nie zagraża niebezpieczeństwo. Przedstawiciele służb orzekli, że wybuch prawdopodobnie nie miał nic wspólnego z poprzednimi eksplozjami - głównie z tego względu, że nie spowodował go ładunek wybuchowy podrzucony w paczce, jak w poprzednich przypadkach. 

Do eksplozji doszło w sklepie sieci Goodwill, która przyjmuje używane przedmioty a dochód z ich sprzedaży przeznacza na cele charytatywne. Pracownik segregujący darowizny znalazł w jednej z toreb wojskowe urządzenie, które podczas ćwiczeń wydaje odgłosy ogłuszających eksplozji. Gdy je wyjmował, wybuchło mu w rękach. Policja nie wie, do kogo należała torba. Niewykluczone, że ktoś pozostawił w niej symulator przez przypadek.  

Mieszkańcy Austin żyją w poczuciu strachu. Od początku marca doszło tam do 5 tajemniczych eksplozji. Zginęły dwie osoby, a sześć zostało rannych. Policja apeluje do mieszkańców, by nie zbliżali się do podejrzanych paczek lub innych przedmiotów. 

Pierwsza eksplozja miała miejsce 2 marca. 39-letni mężczyzna zginął, gdy podniósł paczkę pozostawioną na werandzie jego domu. Półtora tygodnia później w podobnych okolicznościach został zabity siedemnastolatek, a jego matka trafiła do szpitala. Niedługo potem wybuchła paczka pozostawiona na schodach domu 75-letniej kobiety, która została ciężko ranna. Czwarta eksplozja miała miejsce w niedzielę późnym wieczorem. Tym razem zapalnik ładunku wybuchowego został uruchomiony, gdy dwaj piesi weszli na rozciągniętą w poprzek chodnika linkę. Wczoraj zaś paczka zawierająca ładunek wybuchowy eksplodowała w centrum wysyłkowym firmy FedEx w mieście Schertz niedaleko Austin. Ranna została pracownica firmy.

REKLAMA

Śledztwo w sprawie wybuchów prowadzą policja, FBI oraz Biuro do spraw Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej oraz Materiałów Wybuchowych. Za pomoc w ujęciu sprawcy lub sprawców wyznaczono nagrodę w wysokości 115 tysięcy dolarów. 

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej