Warszawski ratusz donosi do prokuratury na ministra Mariusza Błaszczaka
Warszawski ratusz chce, by prokuratura zbadała czy Mariusz Błaszczak jako szef MSWiA nie przekroczył uprawnień. Chodzi o decyzję ministra z listopada ubiegłego roku, na mocy której ustanowiono plac Marszałka Józefa Piłsudskiego terenem zamkniętym ze względu na obronność i bezpieczeństwo państwa.
2018-03-27, 12:25
Posłuchaj
To stanowisko dotyczyło zarządzania placem. Teren pozostał otwarty, ale- jak argumentował resort- decyzje związane ze sposobem jego wykorzystywania powinny pozostać w gestii administracji rządowej.
Jednak- jak podkreśla wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski- sprawa dotycząca placu Piłsudskiego okazała się "tylko i wyłącznie pretekstem" do postawienia na jego obszarze pomników smoleńskich. Według wiceprezydenta stolicy, na podstawie "fałszywej przesłanki zabrano warszawiakom" plac Piłsudskiego. - Chcemy, żeby prokuratura wnikliwie zbadała czy ciąg wszystkich decyzji od października ubiegłego do lutego tego roku, nie służył obronności bezpieczeństwu i obronności państwa, na co powinny wskazywać przesłanki dotyczące utworzenia tutaj terenu zamkniętego, tylko służyły de facto tylko i wyłącznie jednemu politycznemu celowi - zaznacza.
Michał Olszewski mówi też, że ratusz nie czeka na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w tej sprawie, gdyż sąd bada tylko zgodność z prawem podejmowanych decyzji. - My wskazujemy na to, że jest ciąg logiczny poszczególnych decyzji, które zapadały w tej sprawie. Na poziomie pojedynczych decyzji, każda z nich mogła być poprawnie wydana. Ale jak się spojrzy się na cały ciąg wszystkich decyzji tu opisanych, one się nie trzymają tego, co jest napisane w ustawie Prawo geodezyjne, czyli możliwości wyłączania terenów spod jurysdykcji samorządów na cele związane z bezpieczeństwem i obronnością państwa - mówi wiceprezydent Warszawy.
Na razie ani MON, którego szefem jest Mariusz Błaszczak, ani MSWiA nie odniosły się do zawiadomienia warszawskiego ratusza.
REKLAMA
Wczoraj wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera powiedział w Polskim Radiu RdC, że Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku będzie gotowy na 10 kwietnia. Monument jest ustawiany na terenie zielonym między placem Piłsudskiego a ulicą Królewską. Jesienią przed budynkiem Garnizonu Warszawa w pobliżu placu stanie pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
dad
REKLAMA