Francja: azerbejdżański dziennikarz ciężko ranny, napastnicy zastrzelili jego żonę
Dziennikarz z Azerbejdżanu Rahim Namazow został ciężko ranny, a jego żona śmiertelnie postrzelona w wyniku zasadzki w mieście Colomiers, niedaleko Tuluzy.
2018-03-30, 19:20
W kierunku Rahima Namazowa oraz jego żony Aidy nieznani napastnicy oddali łącznie siedem strzałów, kiedy para znajdowała się przed domem.
Dziennikarz, zanim uciekł do Francji, był trzykrotnie aresztowany w Azerbejdżanie. W 2010 roku, już po przyjeździe do Francji, opublikował film na YouTubie, w którym wyjaśniał przyczyny swojego zatrzymania: "napisałem w swojej gazecie, że powinniśmy spodziewać się sfałszowanych wyborów, (...) dlatego zostałem trzykrotnie aresztowany".
Namazow powiedział również, że jemu i jego rodzinie grożono śmiercią, dlatego zdecydował się opuścić Azerbejdżan i uciec do Francji. Według lokalnej gazety "La Depeche", dziennikarz kontaktował się ostatnio z policją w Colomiers, aby przekazać, że czuje się zagrożony.
- Jeśli okaże się, że to zabójstwo jest powiązane z groźbami śmierci, które otrzymał, jest to niezwykle poważny atak na wolność prasy - powiedziała wiceszefowa towarzyszenia dziennikarzy w Tuluzie Sylviane Baudois.
Namazow nie zgłosił lokalnym władzom, że przebywa na politycznym uchodźstwie i że jest dziennikarzem.
Międzynarodowe organizacje pozarządowe często krytykują Azerbejdżan za represje wobec obrońców praw człowieka i przeciwników prezydenta Ilhama Alijewa. Szef państwa odrzuca te oskarżenia.
W ubiegłorocznym zestawieniu organizacji Reporterzy bez Granic na temat wolności prasy Azerbejdżan znalazł się na 162. miejscu spośród 180 państw.
mg
REKLAMA