Prezes PiS: nie będzie końcowego raportu ws. katastrofy smoleńskiej na 10 kwietnia
- Nie będzie końcowego raportu ws. katastrofy smoleńskiej na ósmą rocznicę tragedii, 10 kwietnia. Będzie za to raport częściowy, który pokaże, co bezsprzecznie zostało już ustalone - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński.
2018-04-02, 20:53
Jak dodał prezes PiS, raport częściowy wskaże także pytania, na które podkomisja Antoniego Macierewicza będzie szukała odpowiedzi. Według Jarosława Kaczyńskiego, "niezwykle ważne, a może nawet przełomowe", mogą okazać się wyniki prac amerykańskich ekspertów, którzy kilka tygodni temu pracowali w Mińsku Mazowieckim na bliźniaczym samolocie Tu-154.
"Słyszałem o tych zastrzeżeniach"
- Jednak na nie jeszcze musimy poczekać. To niezwykle precyzyjne, zaawansowane technicznie analizy wymagające czasu. Według zapowiedzi badania te zajmą około roku, może nawet nieco dłużej - podkreślił były premier. Zaznaczył, że uzupełnieniem tej pracy będą działania zespołu ekspertów powołanych przez prokuraturę.
Na uwagę, że w składzie tego gremium znalazły się dwie osoby, w większym bądź mniejszym stopniu kojarzone ze współpracą z instytucjami propagandy Kremla, Kaczyński odparł: "słyszałem o tych zastrzeżeniach".
Na uwagę dziennikarzy "Gazety Polskiej", że jeden z ekspertów prokuratury to komentator Russia Today i agencji Sputnik, lider PiS odpowiedział: "wiem, że sprawa jest sprawdzana. Także przez służby specjalne. Zastrzeżenia nie wyglądają na bezpodstawne. Z tego, co wiem, prokuratura nie zawarła jeszcze ostatecznych umów".
"Moje stanowisko jest niezmienne"
Kaczyński był pytany także, czy Polska może obawiać się rosyjskich działań, gdyby udział służb tego państwa w tragedii smoleńskiej został udowodniony lub mocno uprawdopodobniony. - W mojej ocenie nie. Gdyby taki udział został wykazany, to zapewne Kreml zachowałby się tak jak w przypadku wszystkich innych udowodnionych Rosji zbrodni, szedłby w zaparte - powiedział prezes PiS.
Jak podkreślił, jego stanowisko ws. pomocy zagranicznej dot. wyjaśniania tragedii z 10 kwietnia 2010 roku jest niezmienne. - Naiwnością jest sądzić, że ktokolwiek za nas dojdzie do prawdy o przyczynach śmierci delegacji z moim śp. bratem na czele - powiedział były premier.
Fragment wywiadu z Kaczyńskim ukaże się we wtorkowej "Gazecie Polskiej Codziennie", zaś całość - w środowym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska".
Źródło: TVP Info
mg
REKLAMA
REKLAMA