Nowe sankcje USA: na liście grube ryby Kremla. "Za szkodliwe działania Rosji"
Na czarnej liście są m.in. szef Gazpromu, szef MSW, zięć Putina i i bliscy Kremlowi oligarchowie. - Rosja angażuje się w szkodliwe działania na świecie, okupuje Krym, inicjuje przemoc na wschodniej Ukrainie, materialnie i zbrojnie wspiera reżim Assada, który bombarduje swychobywateli, próbuje podkopać demokracje Zachodu, prowadzi szkodliwe działania w cyberprzestrzeni - mówił minister skarbu USA.
2018-04-06, 18:04
Posłuchaj
Osoby objęte sankcjami nie będą mogły prowadzić interesów z obywatelami USA, a ich aktywa w Stanach Zjednoczonych zostaną zamrożone
Spis objętych sankcjami został opublikowany na stronie internetowej Departamentu Skarbu USA. Na liście jest siedmiu rosyjskich biznesmenów i 17 wysokich urzędników administracji rosyjskiej oraz 14 przedsiębiorstw.
Sankcjami objęci są oligarchowie tacy jak "król aluminimu" Oleg Deripaska, Sulejman Kerimow, Kirył Szamałow, Wiktor Wekselberg, Igor Rotenberg.
W spisie są też wysocy kremlowscy urzędnicy, w tym minister spraw wewnętrznych Władimir Kołokolcew, dowódca Gwardii Narodowej Wiktor Zołotow, dykretor Roskomnadzoru (rosyjskiego regulatora usług elektronicznych) Aleksander Żarow. W spisie znajduje się również szef Gazpromu, Aleksiej Miller.
REKLAMA
- Rosyjskie elity i oligarchowie, którzy odnoszą korzyści ze skorumpowanego systemu, nie będą już więcej wyłączeni z konsekwencji destabilizujących działań własnego rządu - oświadczył sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin.
Sankcje dotkną też koncernu Rosoboronexport, który zajmuje się handlem bronią.
Rosyjskie Ministerstwo Przemysłu i Handlu zapowiedziało, że wszyscy biznesmeni objęci amerykańskimi sankcjami oraz firmy, które znalazły się na „czarnej liście” Waszyngtonu otrzymają pomoc państwa. Dodatkowo szef resortu Denis Manturow ostrzegł innych rosyjskich biznesmenów, że zostaną ukarani, jeśli nie będą chcieli współpracować z tymi, których dotknęły amerykańskie sankcje.
Reuters/PAP/IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA