Ratunek dla radomskiego lotniska? PPL może przejąć obiekt

Jeszcze przed wakacjami Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" może przejąć w zarząd radomskie lotnisko, które stanie portem zapasowym dla Lotniska im. Fryderyka Chopina na warszawskim Okęciu. Natomiast pod koniec roku powinny ruszyć - warte około pół miliarda złotych - inwestycje, które umożliwią obsłużenie sześciu milionów pasażerów.

2018-04-07, 19:31

Ratunek dla radomskiego lotniska? PPL może przejąć obiekt
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock.com / Krystian Zalewski

PPL zlecił wykonanie analiz, których celem było porównanie możliwości i potencjału portów cywilnych w Radomiu i w Modlinie. - Zdaniem ekspertów, więcej atutów, istotnych z punktu widzenia pasażerów, takich jak położenie czy komunikacja, ma radomskie lotnisko - tłumaczy wicemarszałek Senatu Adam Bielan. 

Zgodnie z założeniami, pierwszym krokiem jest wybudowanie m.in. nowego terminala i przebudowanie drogi startowej, by możliwe było obsłużenie koło sześciu milionów pasażerów, a docelowo - nawet dziesięciu milionów. Port ma odciążyć Okęcie i przejąć tanich przewoźników oraz loty czarterowe. 

Mimo że nie zapadły jeszcze wiążące decyzje, a jedynym podpisanym przez obie strony, władze miasta i Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze", jest list intencyjny, to - jak zapewnia marszałek Bielan - przygotowywane są wszystkie konieczne pozwolenia, by inwestycja mogła się rozpocząć bez opóźnień.

Dziś to miasto jest jedynym właścicielem lotniska. - Projekt pochłonął już około 120 milionów złotych - przypomina prezydent Radomia Radosław Witkowski. Samorząd od lat poszukuje wsparcia finansowego, a od miesięcy negocjuje z Przedsiębiorstwem Państwowym "Porty Lotnicze". 

REKLAMA

Według Witkowskiego, współpraca z PPL to wielka szansa na rozwój gospodarczy, nowe miejsca pracy i promocje miasta.
Radomski port jest czternastym lotniskiem cywilnym w Polsce. Dziś - bez przewoźników, połączeń i pasażerów.

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej