Syria: blokada inspektorów OPCW. Nie mogą rozpocząć pracy w Dumie
Inspektorzy ciągle nie mają dostępu do miejsca domniemanego ataku chemicznego w syryjskiej Dumie - alarmuje Organizacja do spraw Zakazu Broni Chemicznej (OPCW). Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że zginęło w nim co najmniej 70 osób, a pół tysiąca zostało rannych.
2018-04-16, 14:35
Inspektorzy Organizacji do spraw Zakazu Broni Chemicznej przylecieli do Syrii jeszcze w sobotę, krótko po tym, jak zachodnia koalicja zbombardowała trzy cele w rejonie Damaszku i Homs w odwecie za atak w Dumie. Wczoraj eksperci spotkali się z syryjskim wiceministrem spraw zagranicznych w Damaszku. Dziś mieli sprawdzić czy w Dumie doszło do ataku chemicznego, a jeśli tak - to jakiej użyto broni. Jednak - jak poddała ambasada Wielkiej Brytanii, w Holandii, Rosja nie udostępniła miejsca ataku do badań. Moskwa deklarowała dotąd, że nie będzie ingerowała w działania OPCW w Syrii.
Rosyjski MSZ twierdzi, że opóźnienie w dopuszczeniu inspektorów do obiektów w Dumie jest spowodowane przedwczorajszymi nalotami.
W sobotę nad ranem Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja dokonały ataku rakietowego w Syrii w odwecie za ubiegłotygodniowy atak chemiczny na szpital w Dumie niedaleko Damaszku. Według syryjskich mediów państwowych sobotnie naloty na Syrię był "bezprawne", Rosja wezwała do zwołania Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
koz
REKLAMA
REKLAMA