Kanada: furgonetka wjechała w pieszych w Toronto. Są zabici i ranni

10 osób nie żyje, a 15 zostało rannych po tym, jak furgonetka prowadzona przez 25-letniego Aleka Minassiana wjechała w pieszych w poniedziałek w Toronto.

2018-04-24, 06:42

Kanada: furgonetka wjechała w pieszych w Toronto. Są zabici i ranni
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/ArtOlympic

Posłuchaj

Szef policji w Toronto Mark Saunders: w tym momencie prowadzimy śledztwo we współpracy ze służbami na wielu szczeblach. Staramy się połączyć to, co już udało nam się ustalić. Staramy się określić, co było właściwą przyczyną tego zdarzenia. Wieczorem powinniśmy znać więcej szczegółów (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Kierowca, który uciekł z miejsca zdarzenia, został zatrzymany. Motywy jego działania pozostają nieznane, lecz zdaniem świadków, mógł działać celowo. Podejrzany nie był wcześniej notowany - powiedział szef policji Mark Saunders.

Na wstępnym etapie śledztwa ustalono, że Minassian nie był związany z organizacjami terrorystycznymi. Policja nie wyklucza jednak, iż mogło dojść do ataku o podłożu terrorystycznym.

Publiczna telewizja CBC pokazała nagrane przez przechodnia wideo dokumentujące zatrzymanie kierowcy przez policję.

REKLAMA

Okolica wypadku została zamknięta dla ruchu. Burmistrz Toronto John Tory poinformował, że przez najbliższych kilka dni, w związku z pracą policji, ograniczenia te nadal będą obowiązywać. Dla bliskich i rodzin ofiar uruchomiono specjalną linię telefoniczną, drugi numer telefonu przeznaczono dla osób, które mogą mieć informacje przydatne policji.

Jak podawały kanadyjskie media, furgonetka zatrzymanego kierowcy była wypożyczona. Dziennikarze przypominali, że poniedziałkowe wydarzenia w Toronto przypominają tragedie w krajach europejskich. Zarówno politycy jak komentatorzy bardzo ważyli słowa w swoich wypowiedziach i podkreślali, że wielokulturowe Toronto nie da się podzielić.

Toronto jest obecnie gospodarzem spotkania ministrów spraw zagranicznych państw grupy G7. Minister ds. bezpieczeństwa publicznego Ralph Goodale podczas transmitowanej przez telewizje konferencji prasowej nie chciał rozważać motywów sprawcy, podkreślając, że policja prowadzi dochodzenie. Powiedział też dziennikarzom, że nie ma "obecnie" powodów, by podwyższać poziom stanu alarmowego. Od października 2014 r. kanadyjskie władze określają stan zagrożenia jako "średni" (medium).

mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej