Tymoteusz Zych: wielu ekspertów wskazywało na szanse poprawy zdrowia Alfiego Evansa

2018-04-25, 17:16

Tymoteusz Zych: wielu ekspertów wskazywało na szanse poprawy zdrowia Alfiego Evansa
Alfie Evans. Foto: Facebook.com/Alfie's Army Official

- Miałem możliwość zapoznania się z częścią dokumentacji medycznej Alfiego Evansa. Wielu ekspertów wskazywało, że kwalifikuje się on nie tylko do leczenia objawowego, ale także do terapii, która z istotnym prawdopodobieństwem mogłaby doprowadzić do polepszenia jego ogólnego stanu zdrowia – powiedział w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl doktor nauk prawnych Tymoteusz Zych z Instytutu Ordo Iuris, adiunkt w Katedrze Teorii i Filozofii Prawa na Wydziale Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Petar Petrović: Podczas wtorkowej rozprawy sądowej, prowadzący ją sędzia Hayden, który już wcześniej podejmował niekorzystne decyzje wobec Alfiego Evansa, ponowienie nie zgodził się z wnioskiem rodziców o wyrażenie zgody na przewiezienie chłopca do Włoch, w celu dalszego leczenia w watykańskim szpitalu Bambino Gesu w Rzymie. 

Powiązany Artykuł

dzieci2.jpg
Eutanazja Alfiego Evansa. Krystian Kratiuk: Zachód jest przeżarty "cywilizacją śmierci"

Dr Tymoteusz Zych: W przypadku sędziego Haydena widzimy kontrowersyjny charakter interpretacji przepisów, którą on podejmuje w sposób dalece wątpliwy, twierdząc chociażby, że najlepszym interesem dziecka jest jego uśmiercenie, a prawa rodziców mają znaczenie jedynie o tyle, o ile relacja dziecka z rodzicami może wpływać na jego komfort. W związku tymi zasadniczymi wątpliwościami co do bezstronności i fachowości działania tego sędziego, być może właściwym byłoby zastosowanie instytucji podobnej do tej, z którą mamy do czynienia w polskim systemie prawnym, jakim jest wyłączenie sędziego.

Podczas rozprawy ponownie przywoływano opinie lekarzy ze szpitala Alder Hey - w którym Alfie jest przetrzymywany wbrew woli rodziców i w którym z poniedziałku na wtorek podjęto decyzję o odłączeniu go od aparatury - którzy twierdzili, że dalsze utrzymywanie dziecka przy życiu jest „nieludzkie” i „daremne”, a zakończenie jego życia jest "w najlepszym interesie Alfiego".

Mamy do czynienia zarówno w sądownictwie brytyjskim, jak i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, ze zjawiskiem, które jest określanej jako sądowe prawotwórstwo, legislacja sądowa. W przypadku Alfiego mamy do czynienia z tego najczystszym przykładem, czyli ogólnym pojęciem prawnym, które jest interpretowane w sposób zideologizowany i oderwany od tego, jak pierwotnie, w literalnym rozumieniu, to pojęcie należałoby rozumieć. Przecież śmierć nie odpowiada literalnemu znaczeniu „najlepszy interes pacjenta”. Co więcej, mamy tutaj abstrahowanie od części podstawowych praw człowieka, takich jak prawo rodziców do wychowania dziecka, do życia, a inne z ważnych pojęć prawnych interpretuje się w sposób dowolny i odbiegający od ich powszechnego rozumienia.

Sędzia wykluczył wyjazd Alfiego do włoskiego szpitala, który oferuje mu terapię i pomoc.

Miałem możliwość zapoznania się z częścią dokumentacji medycznej Alfiego Evansa. Jego rodzice zgłosili się do Instytutu Ordo Iuris przed kilkoma miesiącami, poszukując szpitala poza Wielką Brytanią, ostatecznie został znaleziony szpital we Włoszech i przekazali nam opinie szeregu lekarzy m.in. z Niemiec, Polski, Włoch i Anglii, którzy potwierdzali, że dziecko jest w stanie umożliwiającym transport, a ponadto zwracali uwagę, że kwalifikuje się on nie tylko do leczenia objawowego, ale także do terapii, która z istotnym prawdopodobieństwem mogłaby doprowadzić do polepszenia jego ogólnego stanu zdrowia. Jeżeli mamy takie opinie – wiemy, że inne mieli lekarze ze szpitala Alder Hey w Liverpoolu, to przynajmniej należy uznać, kiedy jest zróżnicowanie opinii ekspertów, że jest jakaś szansa. Podstawowa zasada prawna to – In dubio pro vita humana – w razie wątpliwości należy zawsze rozstrzygać na rzecz życia człowieka. W przypadku Alfiego mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją. Mimo istotnego prawdopodobieństwa, że dziecko zostanie wyleczone, mimo że rodzice Alfiego zgromadzili spore środki dzięki darczyńcom, pozwalające na leczenie dziecka, okazuje się, że szans małemu Alfiemu, wbrew rodzicom, nie daje sąd, odchodząc tym samym od podstaw naszej kultury prawnej w Europie.

Alfiemu nie pomogło też przyznanie włoskiego obywatelstwa.

Chociaż Alfie otrzymał obywatelstwo włoskie – co było odważną decyzją władz w Rzymie – uniemożliwia się przewiezienie go do kraju, którego jest obywatelem. Brytyjski sąd przekonuje, że z racji miejsca stałego pobytu Alfiego podlega on normom prawa brytyjskiego i w związku z normami prawa międzynarodowego, będzie wobec niego właściwie stosowanie prawa brytyjskiego. To budzi potężne wątpliwości. Alfiego i jego rodziców zawiódł również Europejski Trybunał Praw Człowieka, który nie tylko stwierdził, że tej sprawy nie podejmie i odrzucił skargę rodziców, co więcej, podobnie jak przypadku wcześniejszych, zbliżonych spraw, jak choćby Charlego Garda sprzed około półtora roku, trybunał wpisał się w argumentację reinterpretującą „najlepszy interes dziecka”.

Redakcja tygodnika "Solidarność" zachęca do podpisywania się pod petycją >>>

Sprawa Alfiego wywołała ogromne poruszenie – widać to choćby w mediach społecznościowych. Dziś apel ze wsparciem dla dziecka wystosował Andrzej Duda, tygodnik „Solidarność” zbiera podpisy pod petycją do głowy państwa o przyznanie dwulatkowi polskiego obywatelstwa, a pod ambasadą brytyjską organizowany jest dziś wieczorem protest. Czy takie akcje mogą pomóc?

Nie ulega wątpliwości, że międzynarodowa presja może mieć w tym przypadku znaczenie. Pamiętajmy, że wszystkie decyzje podejmowane przez angielskie sądy następują w odpowiedzi na wnioski kierowane przez szpital, który jest instytucją funkcjonującą w ramach struktur administracji, finansowaną przez brytyjski fundusz zdrowia. To szpital otrzymuje zgodę od sądu na wszelkie decyzje, które podejmuje, więc może się z nich w każdej chwili wycofać. Każdy kolejny głos, włączający się w tę sprawę, może na to wpłynąć – przede wszystkim na same władze szpitala i tym, którym władze szpitala w ramach struktur finansowania podlegają. 

Rozmawiał Petar Petrović


Polecane

Wróć do strony głównej