Stanisław Karczewski: musimy "wciągać" obywateli do debaty publicznej

- PiS chce być rzetelny, uczciwy i chce rozmawiać z Polakami, z nimi budować program, z którym pójdzie do wyborów - mówił marszałek Senatu Stanisław Karczewski podczas spotkania z mieszkańcami w Pruszkowie. Dodał, że trzeba "wciągać" obywateli w debatę polityczną, by "czuli odpowiedzialność" za jej kształtowanie.

2018-05-13, 13:55

Stanisław Karczewski: musimy "wciągać" obywateli do debaty publicznej

Marszałek podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Pruszkowa, dziękował przybyłym za obecności, za "chęć rozmawiania o Polsce, o problemach", o tym co obóz rządzący dotąd zrobił, co zrobił dobrze, a co "nie najlepiej" - oraz o tym, co należy jeszcze zrobić.

Jak wskazał, w spotkaniach z Polakami, które prowadzi PiS chodzi o to, by polityka była coraz bliżej ludzi, żeby "wciągać" obywateli w debatę, żeby "czuli odpowiedzialność" za jej kształtowanie.

- Chcemy odwiedzić ponad 700 miejsc - chcemy państwa słuchać. To jest dla nas źródło wiedzy - podkreślił marszałek Karczewski.

Marszałek Senatu przekonywał również, że PiS jest partią, która realizuje zapowiedziany program, która pokazuje, co zrobi dla Polski, kiedy wygra wybory. - W przeciwieństwie do PO - stwierdził.

- Chcemy być rzetelni, uczciwi i rozmawiać najpierw z Polakami, z nimi budować program, później iść z nim do kampanii wyborczej i realizować. Polityka powinna być tworzona przez partnerski dialog z obywatelami - zaznaczył Karczewski.

Polityk PiS oświadczył również, że jego partia chce, aby niektóre ze zmian - które zostały przez nią wprowadzone - "miały mocne zakorzenienie". Wskazał m.in. na program "Rodzina 500 plus".

"Polacy zarabiają za mało"

Mieszkańcy Pruszkowa zadawali marszałkowi Senatu pytania i rozmawiali z nim o problematycznych dla nich kwestiach. Wśród tematów pojawił się m.in. protest opiekunów osób niepełnosprawnych w Sejmie, obniżenie wieku emerytalnego, zmiany wprowadzane przez obóz rządzący w wymiarze sprawiedliwości oraz zanieczyszczenie powietrza.

Karczewski zwrócił uwagę, że coraz częściej wskazuje się na kolejne grupy społeczne - m.in. w ostatnim czasie na niepełnosprawnych - które powinny otrzymywać 500 zł wsparcie od państwa. - To utwierdza nas w przekonaniu, że Polacy zarabiają za mało - ocenił.

Marszałek zadeklarował, że rząd będzie dalej szukał porozumienia z osobami protestującymi w Sejmie. - Myślę, że je znajdziemy - podkreślił. Karczewski zapewnił również, że przekaże postulaty dot. osób niepełnosprawnych szefowej MRPiPS Elżbiecie Rafalskiej.

W spotkaniu z marszałkiem Karczewskim udział wziął m.in. wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera. 

REKLAMA

ms 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej