Zbigniew Ziobro: orzeczenie SN przywraca Tomaszowi Komendzie poczucie godności
- Choć utraconych lat życia Tomaszowi Komendzie nikt nie zwróci, orzeczenie Sądu Najwyższego o jego uniewinnieniu przywraca mu poczucie godności jako człowiekowi niewinnemu, niesłusznie skazanemu za okrutną zbrodnię - powiedział minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
2018-05-16, 15:16
Posłuchaj
Zbigniew Ziobro: uniewinnienie nie byłoby to możliwe bez zmian w ustawie o prokuraturze (IAR)
Dodaj do playlisty
Prokurator generalny skomentował w ten sposób decyzję SN, który w środę uniewinnił Tomasza Komendę, skazanego prawomocnie w 2004 r. na 25 lat więzienia za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki. Mężczyzna spędził w więzieniu 18 lat.
Na konferencji prasowej Ziobro wyraził satysfakcję w związku z wyrokiem SN. - Choć tych utraconych lat życia panu Komendzie nikt nie zwróci, to przynajmniej to orzeczenie przywraca mu poczucie godności jako człowiekowi niewinnemu, człowiekowi niesłusznie skazanemu za okrutną zbrodnię - zabójstwo, gwałt na dziewczynce - którą popełnił inny sprawca - podkreślił.
Powiązany Artykuł
Sąd Najwyższy uniewinnił Tomasza Komendę, który 18 lat spędził w więzieniu
- To orzeczenie było możliwe dzięki bardzo rzetelnej, profesjonalnej pracy grupy prokuratorów i policjantów, funkcjonariuszy, którzy zdecydowali się wrócić do sprawy na skutek polecenia, jakie w moim imieniu, po konsultacji ze mną skierował pan prokurator krajowy Bogdan Święczkowski - zaznaczył szef MS. Jak dodał, świadczy to o tym, że kierowana przez niego prokuratura "zawsze w sposób rzetelny i skrupulatny będzie podchodzić do tego rodzaju przypadków, kiedy są informacje wskazujące na nieprawidłowe działanie organów skazania i organów wymiaru sprawiedliwości".
Według Ziobry sprawa Komendy pokazuje ponadto, że "zmiana ustawy o prokuraturze i wprowadzenie realnej kontroli nad działalnością kierownictwa prokuratury przez czynniki pozakorporacyjne (...) była zasadna, celna i trafna". "Gdyby bowiem nie doszło do zmian w ustawie o prokuraturze - tak krytykowanych przez liczne środowiska prawnicze, przez niektóre media - to pan Komenda niemal na pewno nadal siedziałby w więzieniu i w oczach swojego środowiska uchodziłby za osobę, która dopuściła się tak strasznej zbrodni" - przekonywał.
Polityk wyraził również opinię, że "sprawy błędów powinny być do bólu i do końca wyjaśniane (...), a jeżeli to są błędy szczególnie zawinione, powinny one być związane też z pociągnięciem osób, które je dopuściły, do odpowiedzialności dyscyplinarnej, a jeśli są do tego podstawy - również karnej".
TVP Info
"To pokazuje, że błędy wymiaru sprawiedliwości mogą być korygowane"
Według Ziobry, sprawa Komendy, to dowód, że "zmiana w ustawie o prokuraturze i uczynienie prokuratorem generalnym osoby, która jest spoza środowiska, jako korporacji prawniczej, była dobrą zmianą i dzisiejsza decyzja (Sądu Najwyższego) to potwierdza".
Jak mówił szef MS, Komendzie "tych utraconych lat, tego cierpienia, jakiego doznał niewinny człowiek, skazany niesłusznie za niepopełnione, straszne przestępstwo nikt nie wróci". - Ale przynajmniej ta chwila przywrócenia godności niesie ze sobą ten promyk nadziei na przyszłość dla tego człowieka, dla jego najbliższych - do zmiany życia i wizerunku jego osoby - podkreślił Ziobro.
Według niego, decyzja Sądu Najwyższego pokazuje też, że "błędy wymiaru sprawiedliwości mogą być korygowane". Zadeklarował, że "zawsze, kiedy dotrą (do niego) tego typu sytuacje", będzie zlecał - tak jak w wypadku Komendy - postępowania, celem ustalenia, czy nie doszło do pomyłki sądowej, czy ktoś nie ucierpiał.
- Prokuratura powinna bowiem ścigać z całą determinacją osoby, które są rzeczywistymi sprawcami przestępstw - zapewnił Ziobro.
koz