Beata Szydło: mamy jedną Polskę, która jest naszym wspólnym domem i musimy mieć poczucie, że jesteśmy u siebie
- Możemy różnić się zdaniami, ale mamy jedną Polskę, która jest naszym wspólnym domem i musimy mieć poczucie, że jesteśmy u siebie – powiedziała wicepremier Beata Szydło, która w sobotę spotkała się z mieszkańcami Świątnik Górnych.
2018-05-19, 18:21
Beata Szydło podkreślała, że Polacy powinni rozmawiać ze sobą, nawet jeśli miałyby to być spory. - Nawet się spierajmy i kłóćmy, ale bądźmy razem ze sobą, siadajmy razem do stołu, by budować ojczyznę – apelowała wicepremier.
Jak podkreśliła, PiS chce, by programów służących wszystkim Polakom było jeszcze więcej. Zwróciła uwagę m.in. na potrzebę wsparcia osób studiujących, a mających dzieci, na konieczność rozwoju systemu opieki nad seniorami, których w Polsce będzie przybywać.
Wicepremier odpowiadała na pytania mieszkańców – mówili oni m.in. o problemach małych przedsiębiorców, o przeprowadzonej reformie systemu oświaty, o relacjach Polski i Komisji Europejskiej.
Beata Szydło zaznaczyła, że dla rządu PiS niezwykle ważne jest, aby mali przedsiębiorcy i firmy rodzinne mogły liczyć na realne wsparcie; oraz wsparcie lokalnych środowisk. Odnosząc się do reformy szkolnictwa wskazała, że była ona odpowiedzią na oczekiwania Polaków, którzy krytykowali ówczesny system. Premier Szydło przyznała, że w tej chwili newralgicznym rocznikiem jest klasa siódma, jednak obecnie nie widać zagrożeń dla systemu oświaty. Dodała także, że z raportów wynikało, że samorządy i szkoły są przygotowane do reformy.
Mówiąc o kwestiach związanych z Unią Europejską wicepremier zaznaczyła, że Polska chce być traktowana na równi z innymi członkami i dotychczasowe działania polskiego rządu zgodne były z prawem unijnym. Jak podkreśliła, reformy PiS wprowadziły rozwiązania wzorowane na tych obowiązujących w innych krajach UE.
ms
REKLAMA