Ministrowie obrony krajów NATO podejmą decyzję ws. nowej struktury dowodzenia Sojuszu
To ma być kolejna decyzja w sprawie wzmacniania bezpieczeństwa Europy. Ministrowie obrony krajów NATO mają dzisiaj zaakceptować nową strukturę dowodzenia Sojuszu. Jest ona potrzebna, by NATO mogło sprawniej działać i szybciej wysłać wojska w miejsce ewentualnego zagrożenia.
2018-06-07, 06:47
Posłuchaj
NATO o nowej strukturze dowodzenia. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Nie jest tajemnicą, że nowa struktura dowodzenia, dostosowana do obecnych zagrożeń, to odpowiedź na agresywne zachowania Rosji. NATO ma stworzyć dwa nowe centra logistyczne - jedno w amerykańskim Norfolk a drugie w Ulm w Niemczech. Mają one pomóc w sprawnym przerzucie żołnierzy i sprzętu w miejsce ewentualnego konfliktu. Prócz tego, ministrowie zdecydują o zwiększeniu gotowości bojowej żołnierzy wszystkich krajów NATO.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg mówi, że zmiany są niezbędne. - Przystosowanie struktury dowodzenia to przystosowanie się NATO do sytuacji w której trzeba będzie reagować szybko, w której widzimy wyzwania i musimy być przygotowani na rzeczy nieprzewidywalne. Ale głównym celem tego jest zapobieganie konfliktom. Tak długo jak stosujemy mocne odstraszanie, tak długo nie dopuszczamy do konfliktu - dodaje szef Paktu.
PolskieRadio.pl
Lipcowy szczyt w Brukseli
W ciągu ostatnich czterech lat NATO stworzyło nowe siły szybkiego reagowania i zwiększyło liczebność istniejących sił. Do Polski i krajów bałtyckich wysłano też dodatkowe wojska. W nowej strukturze dowodzenia ma też znaleźć się nowe centrum do walki z atakami w sieci.
REKLAMA
Jak relacjonuje z Brukseli wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski. Po dzisiejszych decyzjach ministrów potrzebna będzie jeszcze ostateczna zgoda szefów państw NATO na zaplanowanym na lipcu szczycie w Brukseli.
W czasie rozpoczynającego się dzisiaj spotkania ministrowie obrony krajów NATO mają też rozmawiać o wydatkach na obronność a także o planowanej na lipiec nowej misji szkoleniowej w Iraku i o pomocy Sojuszu dla Jordanii i Tunezji.
koz
REKLAMA