Rafał Trzaskowski: jak wygramy kolejne wybory, pieniądze z UE dla Warszawy zostaną odmrożone
- Jak tak dalej pójdzie, to Warszawa straci miliardy, jak PiS będzie tak rządził. Nie będzie metra, wymiany taboru, wszystkich projektów dot. przedszkoli czy szkół, które były do tej finansowane - powiedział w Radiu Zet Rafał Trzaskowski.
2018-06-18, 10:25
Kandydat na prezydenta Warszawy z ramienia Platformy Obywatelskiej stwierdził, że przez działania rządu Prawa i Sprawiedliwości stolica nie otrzyma pieniędzy z Unii Europejskiej, dzięki którym miałaby szanse na dynamiczny rozwój.
- Wszyscy wiedzą, że to przez upór, brak profesjonalizmu, łamanie konstytucji, może być tak, że znikną olbrzymie pieniądze na inwestycje, które są w Warszawie potrzebne. Cięcia są olbrzymie, a jeszcze do tego pieniądze, które Polska mogłaby dostać, będą prawdopodobnie mrożone przez to, że w Polsce jest łamana konstytucja i zapłaci pan i ja, podatnicy, warszawiacy - mówił do Konrada Piaseckiego Rafał Trzaskowski.
Krakowski poseł PO jest jednak zadowolony z faktu, że pieniądze nie przepadną, a zostaną jedynie "zamrożone". Trzaskowski zapewnia, że będzie lepiej, kiedy tylko Platforma wróci do władzy.
- Na szczęście dzięki naszym staraniom te pieniądze nie przepadają, tylko będą mrożone. W związku z tym jak my wygramy kolejne wybory, to te pieniądze zostaną odmrożone i Warszawa skorzysta wtedy z olbrzymich pieniędzy na inwestycje - obiecywał polityk.
REKLAMA
Niejasna umowa
Wypowiedź Rafała Trzaskowskiego wzbudziła kontrowersje wśród polityków i publicystów. Na jednym z portali społecznościowych Paweł Szefernaker stwierdził, że sprawa wymaga "natychmiastowego wyjaśnienia".
Piotr Semka zaznacza, że wypowiedź Trzaskowskiego może zaszkodzić wizerunkowi Platformy Obywatelskiej.
Poseł Adam Andruszkiewicz zdecydował się na porównanie kandydata PO na prezydenta stolicy do rosyjskiego polityka.
Radio Zet, kpln
REKLAMA
REKLAMA