Senat wybrał 13 ławników Sądu Najwyższego

W głosowaniu imiennym wzięło udział 57 senatorów Prawa i Sprawiedliwości, którzy poparli kandydatury. Platforma Obywatelska nie wzięła udziału w głosowaniu. Jak tłumaczył senator Mieczysław Augustyn, PO nie chce "legitymizować łamania prawa". Dodał, że nowa ustawa o Sądzie Najwyższym dopuszcza do orzekania osoby bez przygotowania prawniczego.

2018-06-29, 13:00

Senat wybrał 13 ławników Sądu Najwyższego

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski skrytykował postępowanie senatorów Platformy Obywatelskiej. Jak powiedział dziennikarzom podczas briefingu prasowego, od oceniania konstytucyjności ustaw jest Trybunał Konstytucyjny, a nie politycy. Marszałek dodał, że senatorowie PO powinni kierować się ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora i wziąć udział w głosowaniu.

Marszałek był też pytany, o małą liczbę osób, które zdecydowały się zostać ławnikami. Powiedział, że "czuje niedosyt". Wyraził też nadzieję, że do kolejnego naboru zgłosi się więcej chętnych.

Zgodnie z nowelizacją ustawy, która weszła w życie 3 kwietnia, 36 ławników wybiera Senat w głosowaniu jawnym. Termin ten upływa 3 lipca. We wtorek senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji pozytywnie zaopiniowała 13 kandydatów na ławników w SN. Ze względu na niewystarczającą liczbę zgłoszeń, potrzebna będzie kolejna procedura naboru i głosowania.

By móc zostać ławnikiem należy między innymi mieć wyłącznie polskie obywatelstwo, być w wieku między 40 a 60 lat, nie należeć do partii politycznej i posiadać przynajmniej średnie wykształcenie. Z ubiegania się o funkcję ławnika wyklucza zatrudnienie w sądach, prokuraturze, policji, w urzędach obsługujących centralne organy państwa jak również bycie adwokatem, radcą prawnym, notariuszem, żołnierzem i duchownym.

Kandydatów zgłaszały stowarzyszenia oraz inne organizacje pozarządowe, a także grupy co najmniej 100 obywateli mających czynne prawo wyborcze.

mg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej