Komisja weryfikacyjna - rozprawa ogólna. Komentarze

Posłuchaj

Rozprawa komisji weryfikacyjnej - komentarze Jana Popławskiego i dr Tomasza Luterka

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Na przesłuchanie stawili się generał Marian Robełek z żoną i Mirosław Bieniek, były prezes spółki "Plater". Patryk Jaki mówił, że są oni "jednymi z głównych autorów bardzo dziwnych reprywatyzacji w Warszawie, w tym symbolicznych nieruchomości w Śródmieściu". Jedną z takich nieruchomości jest między innymi kamienica przy Mokotowskiej 40. Jej reprywatyzację uchylono. Ze względu na nieodwracalne skutki prawne, zarówno gen. Marian Robełek z żoną, jak i Mirosław Bieniek, mieli zwrócić warszawskiemu Ratuszowi po sześć i pół miliona złotych.

- Wszystko wpisuje się w kanon reprywatyzacji warszawskiej i przywłaszczeń po 1989 roku. Ludzie związani z dawnym układem, a generał Ludowego Wojska Polskiego niewątpliwie jest taka osobą, otrzymywali różnego rodzaju koncesje, byli zamieszani w prywatyzacje i reprywatyzacje. Był to ten sam modus operandi. Osoby wygrywające na "dzikiej reprywatyzacji" to ta sama grupa "zwycięzców" po 1989 roku. Zaskoczenie jest zerowe - podkreślił dr Tomasz Luterek.

Znana strategia zeznań przed komisją

Z zeznań Doroty Robełek, żony gen. Mariana Robełka wynika, że nie wiele pamięta, a o szczegóły jej sytuacji finansowej należy pytać jej męża. Jan Popławski nie był tym zaskoczony i stwierdził, że to "ustalona strategia na przesłuchaniach komisji weryfikacyjnej". - Zazwyczaj osoby podejrzewane o to, że mają sporo za uszami nagle tracą pamięć stając przed komisją weryfikacyjną. Myślę, że to strategia obliczona na to, żeby nie móc być pociągniętym do żadnej odpowiedzialności i żeby komisja niczego się nie dowiedziała - podkreślił. 

Zdaniem dr Tomasza Luterka nie ma możliwości przeciwdziałania takiej strategii. - Tak jest stworzona procedura karna, że jeżeli ktoś powie, że nie pamięta to nie można go za to pociągnąć do odpowiedzialności. To zupełnie racjonalna strategia obronna. Musielibyśmy zmienić fundamenty prawa, które sięgają czasów rzymskich, więc raczej nie można nic zrobić. Myślę, że te przesłuchania mają też charakter pokazania opinii publicznej jak wygląda ta procedura. Każdy może sobie sam wyrobić zdanie na taką odpowiedź, że się nic nie wie, nie pamięta, a jest się beneficjentem wartych wiele milionów kamienic w samym centrum miasta - ocenił.

Z oceną stanu faktycznego zgodził się Piotr Gozdowski z Wolnego Miasta Warszawa, ale stwierdził, że nowe rozwiązania prawne są konieczne do skutecznego i całościowego wyjaśnienia sprawy. - Jakakolwiek ustawa to wymóg konieczny. Nie możemy rozmawiać o załatwieniu sprawy reprywatyzacji, jeśli nie zostanie ona rozwiązana w sposób kompleksowy. Od 1990 roku nie mamy żadnych przepisów opisujących proces reprywatyzacji - podkreślił

Więcej w rozmowie z komentatorami.

Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.

Polskie Radio 24/rr

_____________________

Data emisji: 04.09.18

Godzina emisji: 10.38