Stowarzyszenie Marsz Niepodległości zaprasza 11 Listopada na marsz

Posłuchaj

Wiceprezes Witold Tumanowicz podkreślił, że Marsz Niepodległoścu jest inicjatywą społeczną, organizowana oddolnie dzięki wpłatom od "niezależnych darczyńców" (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Rzecznik Stowarzyszenia Damian Kita powiedział, że w minionych latach ta inicjatywa była celem ataku niemieckich anarchistów zaproszonych przez polską lewicę, celem prowokacji policji za rządów Platformy Obywatelskiej oraz była poddawana próbie zawłaszczenia. Podkreślił, że w tym roku Marsz również dojdzie do celu i nikt go nie zablokuje, nie sprowokuje ani nie zawłaszczy.

Prezes Stowarzyszenia Robert Bąkiewicz wyjaśnił, że próbę zawłaszczenia podjął na przykład były prezydent Bronisław Komorowski, co skończyło się "ogromnym fiaskiem", którego symbolem stał się czekoladowy orzeł.
Robert Bąkiewicz zaprosił na marsz wszystkich Polaków, w których sercach "wyryta jest idea niepodległości". 
Wyjaśnił, że organizatorzy Marszu Niepodległości reprezentują środowisko katolickie i zapewnił, że nie stawiają żadnych ograniczeń "jeśli będzie ktoś czuł, że te idee są mu bliskie". 

Wiceprezes Witold Tumanowicz podkreślił, że Marsz Niepodległości jest inicjatywą społeczną, organizowana oddolnie dzięki wpłatom od "niezależnych darczyńców". Powiedział, że "nigdy nie będzie to marsz rządowy". Wyraził nadzieję, że w roku, gdy świętujemy 100-lecie odzyskania niepodległości przedstawiciele partii rządzącej będą obchodzili święto w Warszawie. 

Robert Bąkiewicz zaprosił do uczestnictwa w marszu "i premiera, i prezydenta i wszystkie władze" podkreślając, że jest to inicjatywa dla Polaków o różnych poglądach politycznych. Przypomniał, że Marsz Niepodległości jest zarejestrowany jako zgromadzenie cykliczne. 

Marsz ruszy o 14.00 z Ronda Dmowskiego i Alejami Jerozolimskimi przez Rondo De Gaulle' i Most Poniatowskiego dotrze na błonia Stadionu Narodowego. 

dcz