Narodowe Czytanie: wspólna lektura "Przedwiośnia" między innymi na Ukrainie, Białorusi i w Austrii

Polacy mieszkający poza granicami kraju dołączyli do Narodowego Czytania "Przedwiośnia". Powieść Żeromskiego czytana była po raz pierwszy na wszystkich kontynetach. W polskiej ambasadzie w Wiedniu dzieło polskiego Stefana Żeromskiego czytał marszałek senatu Stanisław Karczewski.

2018-09-08, 22:13

Narodowe Czytanie: wspólna lektura "Przedwiośnia" między innymi na Ukrainie, Białorusi i w Austrii

Posłuchaj

Grodno: czytanie "Przedwiośnia" z udziałem wicemarszałek Marii Koc. Relacja Włodzimierza Paca (IAR)
+
Dodaj do playlisty

 - Akcje takie jak Narodowe Czytanie wzmacniają naszą narodową jedność. Kontynuujcie je w kolejnych latach i zachęcajcie młodzież do czytania wielkich dzieł literatury polskiej - apelował w sobotę w Wiedniu do Polonii marszałek senatu. Razem ze Stanisławem Karczewskim dzieło Stefana Żeromskiego czytali - z podziałem na role - ambasador Polski w Austrii Jolanta Róża Kozłowska, aktor Zygmunt Józefczak, Krzysztof Weronowski-Ptaszyński (ZHP) oraz uczennica Szkolnego Punktu Konsultacyjnego. 

Polityk powiedział zgromadzonym w ambasadzie przedstawicielom Polonii, że czytanie "Przedwiośnia" jest "pretekstem do prowadzenia dialogu i rozmowy". - Ja odnoszę wrażenie, i to mnie cieszy, że ten dialog partnerski rozwija się i trwa dzięki dużej aktywności Polonii - zaznaczył. 

Marszałek senatu podkreślił, że by to umożliwić zwiększono w 2018 r. środki przeznaczone na Polonię o jedną trzecią w stosunku do kwoty wcześniejszej. 

Stanisław Karczewski podkreślał też, że zależy mu na oświacie polonijnej i wizytach młodych polskiego pochodzenia w ojczyźnie. Podkreślił, że w tym roku ponad 8 tys. z nich odwiedziło ojczyznę. - Oni w Polsce wypoczywają, ale też uczą się, poznają polską historię, a po wyjeździe mówią, że zakochują się w Polsce - powiedział.

REKLAMA

Wicemarszałek senatu w Grodnie

Polacy mieszkający w Grodnie dołączyli do Narodowego Czytania "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego. Sala multimedialna Polskiego Konsulatu Generalnego w tym mieście była dziś wypełniona po brzegi. Na miejscu była też wicemarszałek senatu Maria Koc. 

Wicemarszałek senatu powiedziała Polskiemu Radiu , że takie akcje pomagają integrować naszych rodaków. Polacy w tym dniu stanowią wielką narodową wspólnotę. - To jest dla mnie wielki zaszczyt i wielkie szczęście. Ja bardzo chętnie przyjeżdżam do Grodna po to żeby się spotykać z moimi rodakami i ta okazja jest taką szczególną żebyśmy byli razem - powiedziała wicemarszałek Senatu.

Andżelika Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi nieuznawanego przez miejscowe władze zwróciła uwagę, że czytanie "Przedwiośnia" w roku stulecia odzyskania niepodległości Polski jest symboliczne. - To wpisuje się w tą symbolikę odzyskania niepodległości - mówiła.

Z kolei Teresa Kryszyń, wiceprezes Polskiej Macierzy Szkolnej zaznacza, że dylematy opisane w "Przedwiośniu" są aktualne dla polskiej młodzieży na Białorusi. - Kiedy czytamy to widzimy, że nasza młodzież ma również odpowiedzieć na pytanie czy uczyć się tylko języka państwowego czy nauczyć się również języka polskiego , co wybrać, gdzie zostać , po jakiej stronie być? - powiedziała. 

REKLAMA

W czytaniu "Przedwiośnia" w Grodnie uczestniczyli działacze polskich organizacji społecznych na Białorusi, kombatanci Armii Krajowej, polscy dyplomaci pracujący na Białorusi i miejscowa polska młodzież.

"Przedwiośnie" w Kijowie w dwóch językach

W stolicy Ukrainy odbyło się Narodowe Czytanie „Przedwiośnia” pod patronatem pary prezydenckiej. W imprezie uczestniczyli przedstawiciele polskiej mniejszości, polscy dyplomaci, ale też Ukraińcy fascynujący się polską kulturą. Powieść Stefana Żeromskiego czytano po polsku i ukraińsku. 

W tzw. sali polskiej kijowskiej kawiarni "Kupidon" zgromadziło się kilkadziesiąt osób. Organizatorem Narodowego Czytania w stolicy Ukrainy był Instytut Polski w Kijowie. Jego szef Bartosz Musiałowicz przypomniał, że polskość i polski język nie są w Kijowie czymś obcym, bo jeszcze kilkadziesiąt lat temu mieszkało tam wielu Polaków i stanowili oni intelektualną elitę miasta. Jak dodał, Narodowe Czytanie co roku gromadzi coraz więcej publiczności - nie tylko osób polskiego pochodzenia, ale też sympatyków Polski i polskości. 

Uczestnicy Narodowego Czytania „Przedwiośnia” otrzymali pamiątkowe dyplomy i polskie książki.

REKLAMA

msze

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej