Wielka Brytania: dwóch Polaków stanie przed sądem za przemyt broni i narkotyków
Łukasz K. i Rafał A. zatrzymani zostali w piątek w porcie Dover. Zadeklarowali, że przewożą kartony z papierem ksero, ale w rzeczywistości ładunek był inny: 20 pistoletów, 1000 magazynków i narkotyki warte 7,5 miliona funtów.
2018-09-10, 11:03
Posłuchaj
Polacy przed sądem za przemyt broni i narkotyków. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Narkotyki, które chcieli przemycić to metamfetamina, kokaina, ketamina i heroina. Adres w Cardiff, pod który rzekomy zapas papieru miał trafić, był fałszywy.
Gdyby arsenał dotarł do bandytów, "stworzyłoby to poważne zagrożenie życia ludzi w Zjednoczonym Królestwie" - czytamy w oświadczeniu policji.
A anonimowy rozmówca dziennika "The Sun" podkreśla: "Logiczne jest założenie, że broń z czarnego rynku trafiłaby w ręce terrorystów".
REKLAMA
Polacy staną przed sądem w Margate, nadmorskim miasteczku na zachód od stolicy.
msze
REKLAMA