Sąd Najwyższy chce umorzenia wniosku Zbigniewa Ziobry ws. pytań do Trybunału Sprawiedliwości UE

Sąd Najwyższy chce umorzenia wniosku Prokuratora Generalnego do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie pytań, które SN skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W stanowisku, które przesłał do Trybunału Konstytucyjnego, zwrócono uwagę, że kwestia pytań prejudycjalnych do TSUE leży poza kompetencją TK.

2018-09-10, 19:54

Sąd Najwyższy chce umorzenia wniosku Zbigniewa Ziobry ws. pytań do Trybunału Sprawiedliwości UE
Trybunał Konstytucyjny, zdjęcie ilustracyjne. Foto: trybunal.gov.pl

Sąd Najwyższy na początku sierpnia przesłał do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pięć pytań prejudycjalnych, zawieszając jednocześnie trzy artykuły ustawy o Sądzie Najwyższym w zakresie przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku. 23 sierpnia Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o uznanie niekonstytucyjności decyzji Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy w swoim stanowisku uważa, że działanie Prokuratora Generalnego stanowi de facto zagrożenie dla właściwego funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego. - Do takiej sytuacji dochodzi w szczególności wówczas, gdy uczestnicy gry politycznej, a taką jest właśnie osoba pełniąca jednocześnie funkcję Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, chcą wykorzystać sąd konstytucyjny do bieżących rozgrywek o zdobycie i utrzymanie władzy - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Sądu Najwyższego.

Jak czytamy, "prowadzi to bezpośrednio do instrumentalnego wykorzystania sądu konstytucyjnego i podważa autorytet i jego znaczenie ustrojowe". Odnosząc się do merytorycznej treści wniosku Sąd Najwyższy zauważa, że stanowisko Prokuratora Generalnego zostało oparte na błędnych założeniach, które - jak czytamy - "dowodzą nieznajomości uwarunkowań prawnych, do jakich doszło w Rzeczypospolitej Polskiej po przystąpieniu do Unii Europejskiej". Sąd Najwyższy zwrócił również uwagę na konieczność powstrzymania się od wyznaczenia do składu orzekającego w niniejszej sprawie Julii Przyłębskiej i Mariusza Muszyńskiego, a w razie ich wyznaczenia - na potrzebę ich wyłączenia z udziału w rozpoznaniu sprawy.

- Abstrahując od wątpliwości dotyczących wyboru jednej z tych osób na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego, istnieją okoliczności tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie. Osoby te, w publicznych wypowiedziach zajęły jednoznaczne stanowisko w kwestii, która jest przedmiotem rozpatrywania przez TK - czytamy w komunikacie.

REKLAMA

ras

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej