Nie chciał obsługiwać sympatyków PiS. Żabka Polska krytykuje franczyzobiorcę

2018-09-17, 16:57

Nie chciał obsługiwać sympatyków PiS. Żabka Polska krytykuje franczyzobiorcę
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP/Marcin Kaliński

Biuro prasowe Żabka Polska w oficjalnym komunikacie krytykuje franczyzobiorcę z Ostrowa Wlkp., który klientów poinformował, że "w związku z niedzielą niehandlową członków i sympatyków PiS nie obsługuję, ponieważ nie pozwala mi na to klauzula sumienia".

Biuro prasowe Żabka Polska w oficjalnym komunikacie krytykuje franczyzobiorcę z Ostrowa Wielkopolskiego.

- Niedopuszczalne jest sugerowanie dyskryminacji jakiejkolwiek grupy klientów. To stoi w sprzeczności z ogólnymi zasadami naszej umowy z franczyzobiorcą. Dlatego obecnie analizujemy, jakie kroki powinniśmy podjąć w związku z tym zdarzeniem - biuro prasowe Żabka Polska.

W komunikacie podkreślono, że "bez wątpienia sklep nie jest miejscem do organizowania happeningów politycznych, na co zwrócimy uwagę franczyzobiorcy. Komunikat został zamieszczony w sklepie bez naszej wiedzy i zgody".

W niedzielę na drzwiach wejściowych sklepu sieci Żabka przy ul. Kaliskiej w Ostrowie Wielkopolskim właściciel Adam Klimek wywiesił oświadczenie: - W związku z niedzielą niehandlową członków i sympatyków PiS nie obsługuję, ponieważ nie pozwala mi na to klauzula sumienia.

Mężczyzna stał za ladą w koszulce z napisem "Konstytucja".

- To był po prostu happening, bo przecież nie ma takiej możliwości, żebym nie obsłużył jakiegoś klienta. Nie pytam kupującego, do jakiej partii należy. Chodziło mi tylko o pokazanie obłudy, że ci, którzy wprowadzili ustawę, robią w niedzielę zakupy - Adam Klimek, który od 7 lat prowadzi sklep sieci Żabka. Podkreślił, że nie jest działaczem KOD-u, a jego poglądy są skrajnie lewicowe.

Senator PiS z Ostrowa Wielkopolskiego Łukasz Mikołajczyk zdarzenie nazwał "przerażającym".

- Tacy ludzie niby bronią demokracji, a w taki sposób ograniczają wolność i łamią konstytucję - skomentował senator.

ras

Polecane

Wróć do strony głównej