Brytyjczycy przyjmą tylko wykwalifikowanych pracowników. Część państw nie chce Brexitu

Pracownicy z państw Unii Europejskiej, którzy będą chcieli wjechać do Wielkiej Brytanii po Brexicie, nie powinni mieć żadnego pierwszeństwa przy wydawaniu wiz. "Twardego" Brexitu chcą natomiast uniknąć premier Włoch Giuseppe Conte i kanclerz Austrii Sebastian Kurz.

2018-09-18, 15:14

Brytyjczycy przyjmą tylko wykwalifikowanych pracowników. Część państw nie chce Brexitu
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: Pixabay

Ułatwiony wjazd do Anglii powinni mieć wysoko wykwalifikowani pracownicy, przy jednoczesnym ograniczeniu napływu osób słabiej wykwalifikowanych. Angielski Komitet Doradczy ds. Migracji opublikował raport sporządzony na zlecenie rządu. Ma on ocenić wpływ wyjścia Wielkiej Brytanii z UE na rynek pracy, a także zreformować system migracyjny po Brexicie. Rząd zapowiedział, że rozważy propozycje Komitetu. Twórcy raportu apelują do rządu Theresy May o zniesienie limitu przyjęć wysoko wykwalifikowanych pracowników. Komitet wskazuje, że dzięki zmianom w prawie "powstanie mniej restrykcyjny system dla pracowników o wysokich kwalifikacjach". Autorzy opracowania podkreślają, że "pracownicy o wyższych kwalifikacjach zarabiają więcej, co efektywniej przekłada się na finanse publiczne". 

Powstanie nowy system migracyjny

Dzięki zmianom na znaczeniu mają zyskać: geofizycy, inżynierowie górnictwa, twórcy komputerowych animacji 3D, producenci gier komputerowych, eksperci ds. bezpieczeństwa sieci, ratownicy medyczni i pediatrzy. Komisja stwierdziła, że nie ma powodów, by ułatwiać osobom o niskich kwalifikacjach pracę w gastronomii czy hotelarstwie. Wyjątkiem dla nisko wykwalifikowanych osób miałoby być rolnictwo sezonowe. Komitet Doradczy ds. Migracji nad raportem pracował od lipca 2017 roku. Rząd Theresy May podkreśla znaczenie obywateli UE, którzy pracują w Wielkiej Brytanii. Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych mówiła, że system migracyjny, który wprowadzony zostanie po Brexicie, będzie działał w interesie Wielkiej Brytanii. Dodała, że zlecenie przygotowania raportu jest dowodem, że rząd chce "lepiej zrozumieć wpływ obywateli UE na angielski rynek pracy". Emigracja netto z krajów unijnej wspólnoty wyniosła w zeszłym roku 37 tysięcy osób. Była najniższa od 2012 roku. 

Rzym i Wiedeń nie chcą "twardego" Brexitu

- My i Włochy zgadzamy się co do tego, że należy uniknąć twardego Brexitu. Uważamy, że wszystkich 27 krajów UE powinno znaleźć jednakowe stanowisko i porozumienie z Wielką Brytanią - powiedział Kurz na konferencji prasowej w kancelarii premiera Włoch. - Wysłuchamy premier (Theresy) May, a potem ocenimy, co należy robić - dodał. Brytyjska premier na spotkaniu z pozostałymi przywódcami UE w Salzburgu w Austrii będzie przekonywać do swoich propozycji umowy w sprawie Brexitu. Szczyt ma też pomóc załagodzić napięcia między państwami członkowskimi w sprawie migracji. Szef austriackiego rządu stwierdził też, że jego kraj jest "bardzo zadowolony" z tego, że Włochom udało się zmniejszyć falę migracyjną na ich wybrzeża.

- Teraz trzeba znaleźć europejskie rozwiązanie i jeszcze bardziej zredukować napływ - mówił Kurz. Opowiedział się za wzmocnieniem unijnej agencji ds. granic Frontex i rozszerzeniem jej mandatu. Kurz przypomniał, że na szczycie UE w czerwcu mówiono o konieczności "wzmocnienia zewnętrznych granic UE, współpracy z państwami afrykańskimi, zniszczenia biznesu przemytników migrantów". Wyraził opinię, że także rozmowy w Salzburgu powinny dotyczyć tych kwestii. Premier Conte ocenił, że należy jak najszybciej dokonać rewizji zasad misji Frontexu oraz unijnej operacji patrolowania Morza Śródziemnego i walki z przemytnikami migrantów - Sophia.

Będzie nowe porozumienie?

W czasie spotkania włoski premier powtórzył zdecydowany sprzeciw rządu w Rzymie wobec planów władz Austrii, które chcą przyznać paszport swego kraju niemieckojęzycznym mieszkańcom włoskiego regionu Górna Adyga. Kurz zapewniał zaś swego włoskiego rozmówcę, że sprawa ta nie powinna wywoływać "zdenerwowania" Rzymu i podkreślał, że jego rząd będzie działał w porozumieniu z Włochami.

REKLAMA

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk zamierza zaproponować przywódcom państw Unii Europejskiej dodatkowy szczyt w listopadzie, który miałby się zająć negocjacjami z Wielką Brytanią na temat wyjścia tego kraju ze Wspólnoty.

 ras

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej