Miliony głodnych dzieci w Jemenie. Organizacje humanitarne nie nadążają z pomocą
Ponad 5 milionów dzieci głoduje w Jemenie. Alarmujące informacje o najbiedniejszym kraju na Półwyspie Arabskim podała dziś organizacja charytatywna "Save the Children".
2018-09-19, 12:10
Posłuchaj
Sytuację ludności cywilnej pogorszyć może atak na port w Al-Hudajdzie - to strategiczne miasto położone nad Morzem Czerwonym.
Jemen od trzech lat pogrążony jest w konflikcie wojennym. Południową część kraju kontroluje rząd popierany przez koalicję międzynarodową, której przewodzi Arabia Saudyjska. W wojnę zaangażowany jest również Iran, popierający drugą stronę konfliktu, szyickich bojowników Huti.
Przedstawiciele angielskiej organizacji charytatywnej podkreślili, że ponad 80 procent pomocy humanitarnej trafia do Jemenu właśnie przez port nad Morzem Czerwonym. Nawet najmniejsze zakłócenia w dostawach jedzenia, lekarstw i benzyny mogą spowodować śmierć tysięcy niedożywionych dzieci.
- Gdy odwiedzałam szpitale w Jemenie, dzieci były zbyt słabe nawet, żeby płakać. Ich ciała były po prostu zbyt wycieńczone - podkreśliła Helle Thorning-Schmidt, szefowa organizacji "Save the Children".
REKLAMA
Organizacja Narodów Zjednoczonych podkreśla, że wojna w Jemenie jest największym współczesnym kryzysem humanitarnym. ONZ uważa, że wszysycy zaangażowani w konflikt robią niewiele, by ratować ludność cywilną.
W wyniku nalotów prowadzonych przez koalicję pod wodzą Arabii Saudyjskiej giną ludzie, bombardowane są drogi, szpitale i infrastruktura. Nie powiodła się próba wznowienia procesu pokojowego.
kpln
REKLAMA