Papież w Wilnie. Na stulecie niepodległości odwiedza państwa bałtyckie - 25 lat po Karolu Wojtyle
Papież Franciszek przybył do Wilna, rozpoczynając tym samym czterodniową podróż do państw bałtyckich - na Litwę, Łotwę i do Estonii. To 25. zagraniczna papieska pielgrzymka, przypadająca w ćwierćwiecze wizyty św. Jana Pawła II w tym regionie. Państwa bałtyckie świętują stulecie odzyskania niepodległości.
2018-09-22, 12:00
Posłuchaj
Pielgrzymka papieska do krajów bałtyckich. Relacja Kamila Zalewskiego z Wilna (IAR)
Dodaj do playlisty
Program podróży papieża jest napięty. Oprócz Wilna odwiedzi Kowno na Litwie, Rygę i Agłonę na Łotwie oraz Tallin w Estonii. Łącznie wygłosi 15 homilii i przemówień.
Franciszek spędzi trzy noce w Wilnie, skąd uda się na Łotwę i do Estonii.
Dalia Grybauskaite przywitała Franciszka, przypominając, że Stolica Apostolska jako jedna z pierwszych uznała litewską niepodległość sto lat temu, a w czasach gdy Litwa należała do ZSRR zachował litewską ambasadę. Przypomniała też o trudnej historii kraju i o tym, że kościół prowadził "Kronikę świątyni katolickich", gdzie publikowane były dzieje Litwy pod sowiecką okupacją. Dalia Grybauskaite powiedziała też, że jutro Litwa obchodzi Dzień Pamięci Ofiar Holokaustu, dlatego wizyta papieża w tym czasie w kraju jest symboliczna.
Ojciec Święty przytoczył słowa św. Jana Pawła II z 4 września 1993 roku. - Powodem do radości i nadziei jest fakt, że rozpoczynam tę pielgrzymkę w krajach bałtyckich na ziemi litewskiej, która jak się wyraził św. Jan Paweł II, jest milczącym świadkiem żarliwego umiłowania wolności religijnej - powiedział papież Franciszek i przypomniał, że jego wizyta odbywa się w setną rocznicę odzyskania przez Litwę niepodległości.
REKLAMA
Przypomniał, że minione stulecie dla Litwinów było naznaczone przykrymi doświadczeniami i cierpieniem, a obecne świętowanie stu lat niepodległości jest okazją do refleksji. - To zatrzymanie się na chwilę, przypomnienie sobie minionych przeżyć, aby nawiązać kontakt z tym wszystkim, co was ukształtowało jako naród - zaznaczył Franciszek i przypomniał, że w przeszłości Litwa była gościnnym krajem. "Wszyscy znaleźli na tych ziemiach miejsce do życia: Litwini, Tatarzy, Polacy, Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, Ormianie, Niemcy. Katolicy, prawosławni, protestanci, starowiercy, muzułmanie, żydzi. Mieszkali razem i w pokoju, aż do nadejścia ideologii totalitarnych" - mówił papież i dodał, że to one wprowadziły nieufność. Ojciec Święty powiedział, że Litwa może czerpać "siły z przeszłości" zwracając szczególną uwagę na młodszych, którzy są nie tylko przyszłością, ale też teraźniejszością państwa. "Naród, w którym ludzie młodzi znajdują przestrzeń do rozwoju i pracy, ułatwi im poczucie się czynnymi uczestnikami budowania struktury społecznej i wspólnotowej. Pozwoli to wszystkim spojrzeć z nadzieją w przyszłość" - zaznaczył Franciszek. A to - jak dodał - będzie stale rodzić gościnność wobec innych.
Telegram do Polski i nie tylko
Papież Franciszek, który przelatywał nad Polską lecąc do Wilna, wystosował telegram do prezydenta Andrzeja Dudy. Papież przesłał serdeczne pozdrowienia i zapewnił o modlitwach za Polskę. "Zapewniam Pana o mej modlitwie za pański kraj i jego mieszkańców, modląc się dla wszystkich o błogosławieństwo Wszechmocnego Boga pokoju i radości" - napisał papież.
Zwyczajowo papież Franciszek kieruje telegramy przywódców krajów, nad którymi przelatuje jego samolot. Depesze z pozdrowieniami papież wystosował też do prezydentów Włoch, Chorwacji, Węgier i Słowacji.
REKLAMA
Stulecie niepodległości
W specjalnym orędziu wideo do narodów Litwy, Łotwy i Estonii papież powiedział: "Choć przybywam jako pasterz Kościoła katolickiego, chciałbym objąć wszystkich i skierować orędzie pokoju, dobrej woli i nadziei na przyszłość".
Franciszek podkreślił: "Moja wizyta zbiega się ze stuleciem niepodległości waszych krajów i oczywiście będzie hołdem dla wszystkich, których poświęcenie w przeszłości umożliwiło obecną wolność".
- Wolność, jak wiemy, jest skarbem, który musi być stale chroniony i przekazywany nowym pokoleniom jak cenne dziedzictwo. W czasach mroków, przemocy i prześladowań płomień wolności nigdy nie gaśnie, lecz inspiruje nadzieję na przyszłość, w której godność dana przez Boga każdej osobie jest szanowana i wszyscy czujemy się wezwani do współpracy przy budowie sprawiedliwego i braterskiego społeczeństwa - oświadczył Franciszek. Nawiązał do historii krajów, które były pod sowiecką dominacją.
- Pragnę - dodał - aby moja wizyta była źródłem zachęty dla wszystkich osób dobrej woli, które - zainspirowane przez najgłębsze wartości duchowe i kulturowe odziedziczone z przeszłości - pracują pokojowo, by ulżyć cierpienia naszych braci i sióstr w potrzebie i by krzewić jedność oraz zgodę w społeczeństwie".
REKLAMA
Papież w Wilnie i w Kownie
Hasłem wizyty na Litwie są słowa "Jezus Chrystus naszą nadzieją". Na spotkania z papieżem, jak ogłosili organizatorzy, przybędą też pielgrzymi z Polski, Białorusi, Rosji.
Papież wygłosi m.in. przemówienie do przedstawicieli wszystkich władz i społeczeństwa obywatelskiego.
Po południu Franciszek odwiedzi kaplicę Matki Bożej Ostrobramskiej, gdzie odmówi modlitwę.
REKLAMA
Na zakończenie pierwszego dnia wizyty spotka się z młodzieżą na placu przed wileńską katedrą i wygłosi przemówienie. Oczekuje się przybycia około 30 tysięcy osób.
Spotkaniu temu będzie towarzyszył oryginał obrazu "Jezu, ufam Tobie", przeniesiony w tym celu z wileńskiego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
W katedrze, gdzie znajdują się groby królów i królowych Polski, wielkich książąt i księżnych litewskich, papież będzie modlił się w Kaplicy świętego Kazimierza.
W niedzielę uda się do Kowna, gdzie w tamtejszym parku Santakos odprawi mszę dla kilkudziesięciu tysięcy osób. W 1993 roku odbyła się tam msza pod przewodnictwem Jana Pawła II, co upamiętnia pomnik.
REKLAMA
Przy ołtarzu podczas mszy zostanie wystawiony oryginał cudownego obrazu Matki Boskiej Trockiej, patronki Litwy, w związku z obchodzoną w tym roku 300. rocznicą jego koronacji. Umieszczona zostanie tam też relikwia beatyfikowanego w 2017 roku więźnia sowieckich łagrów, arcybiskupa Teofila Matulionisa.
W katedrze kowieńskiej Franciszek spotka się z duchowieństwem.
Po powrocie do Wilna złoży wizytę w mieszczącym się w dawnej siedzibie KGB Muzeum Okupacji i Walk o Wolność.
REKLAMA
Papież będzie modlić się w celach, w których więziono i torturowano litewskich księży, a także Polaków, i gdzie wykonywano wyroki śmierci. W muzeum przechowywane są dowody sowieckich represji na Litwie oraz antynazistowskiego ruchu oporu.
Franciszek zatrzyma się również na modlitwę w miejscu upamiętniającym ofiary getta. W niedzielę przypada 75. rocznica jego likwidacji. Przed wizytą litewscy Żydzi skierowali do nuncjusza apostolskiego oraz kurii wileńskiej prośbę o uwzględnienie tej rocznicy w programie pobytu papieża.
Watykaniści, którzy byli z Janem Pawłem II na Litwie 25 lat temu zwracają uwagę na to, że tym razem w programie podróży nie ma jednego z symboli religijności Litwy, czyli Góry Krzyży koło miasta Szawle.
Wizyta na Łotwie i w Estonii
W poniedziałek rano Franciszek uda się z kilkugodzinną wizytą na Łotwę. Hasłem tej wizyty są słowa do Maryi: "Okaż, żeś jest Matką".
REKLAMA
Oficjalna ceremonia powitania papieża odbędzie się na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego w Rydze. Papież będzie rozmawiał z prezydentem Łotwy Raimondsem Vejonisem, a następnie wygłosi przemówienie do władz kraju.
Złoży też kwiaty przy Pomniku Wolności i weźmie udział w spotkaniu ekumenicznym w stołecznej katedrze protestanckiej. Odwiedzi następnie katolicką katedrę pod wezwaniem św. Jakuba.
Po południu papież poleci śmigłowcem do sanktuarium maryjnego w Agłonie, największego na Łotwie, a założonego w XVII wieku przez dominikanów z Wilna. Odwiedza je rocznie około 300 tys. osób. Miejsce to od początku związane jest z polską historią. Od XVIII wieku działała tam polska szkoła i uczelnia.
Franciszek odprawi mszę na błoniach sanktuarium, po czym wieczorem powróci do Wilna.
REKLAMA
Stolicę Litwy papież opuści we wtorek rano i uda się do stolicy Estonii, Tallina.
Po spotkaniu z prezydent Kersti Kaljulaid i przedstawicielami władz kraju Franciszek pojedzie do luterańskiego kościoła św. Karola, gdzie weźmie udział w uroczystości ekumenicznej z udziałem estońskiej młodzieży.
W katedrze świętych Piotra i Pawła spotka się z podopiecznymi kościelnych organizacji dobroczynnych.
Na stołecznym Placu Wolności papież odprawi mszę, która zakończy jego wizytę w Estonii. Wieczorem powróci do Rzymu.
Białoruscy niezależni komentatorzy zwracają uwagę, że papież będzie bardzo blisko Białorusi, jednak nie odwiedzi tego kraju, mimo że w ostatnich latach spodziewano się, że taka wizyta jest możliwa.
PAP/IAR/in./agkm
REKLAMA
![Papież Franciszek spędzi w państwach bałtyckich cztery dni](http://static.prsa.pl/images/3d00eadc-75d8-4ad5-ba31-ba5f294652a0.jpg)
REKLAMA