Beata Szydło: dopóki rządzić będzie PiS, Polska będzie w Unii Europejskiej
- Dopóki będzie rządzić Prawo i Sprawiedliwość i Zjednoczona Prawica, Polska będzie w Unii Europejskiej, co nie znaczy, że nie mamy wizji zmiany Unii Europejskiej czy koniecznych reform - powiedziała w sobotę wicepremier Beata Szydło.
2018-10-06, 10:28
- Przyszłość Unii Europejskiej jest niezwykle ważna, szczególnie dla nas dla Polaków. Ostatnio często właśnie politycy Platformy Obywatelskiej zaczynają straszyć Polaków, że oto jest jakiś plan wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej. Chcę jeszcze raz bardzo wyraźnie powiedzieć, że to jest po prostu wierutne kłamstwo i dopóki Prawo i Sprawiedliwość oraz Zjednoczona Prawica będą rządzić, Polska będzie w Unii Europejskiej, co nie znaczy, że nie mamy w tej chwili wizji zmiany Unii Europejskiej czy koniecznych reform, bo ta instytucja tego potrzebuje - powiedziała na natenie radia RMF Beata Szydło.
Beata Szydło w sobotę w Krakowie weźmie udział w konferencji przygotowanej przez ministrów sprawiedliwości państw Trójmorza. Tego samego dnia w stolicy województwa małopolskiego Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, podczas konferencji "Rola Kościoła katolickiego w procesie integracji europejskiej", wygłosi wykład "Perspektywy rozwoju Polski w Unii Europejskiej".
Wicepremier powiedziała w radiu RMF, że Donald Tusk miał szansę na to, żeby zrobić dużo dobrego w Unii Europejskiej. - Przecież szefuje radzie i przez ten czas, kiedy jest przewodniczącym, mógł podejmować różnego rodzaju inicjatywy. Z moich doświadczeń, również uczestniczenia w tym gremium, mogę powiedzieć, że raczej Donald Tusk nie podejmował takich wyzwań. Raczej starał się być pasywnym przewodniczącym - dodała.
Wicepremier odniosła się także do tzw. afery taśmowej. Zapytana, czy nowe taśmy obciążą politycznie premiera Mateusza Morawieckiego, powiedziała, że sytuacja ta jest bardzo niebezpieczna, gdyż jest próbą zmiany władzy w Polsce.
REKLAMA
- Mam nadzieję, że zostanie wreszcie wyjaśniona cała sytuacja z taśmami, bo to jest bardzo niebezpieczne dla państwa, co się dzieje. Próba uderzenia w premiera rządu to ewidentnie próba zmiany władzy w Polsce. Mateusz Morawiecki nigdy nie ukrywał, że będąc jeszcze prezesem banku prowadził prywatne rozmowy towarzyskie, w tym rozmowy również w tej restauracji, w której były nagrywane taśmy - stwierdziła Beata Szydło.
- Ten materiał już wcześniej pokazywał się w mediach, więc nie ma tutaj żadnych nowości. Natomiast w trakcie kampanii wyborczej, w jej centrum, ktoś próbuje uderzyć w Mateusza Morawieckiego. Nie będę w tej chwili kusić się na stwierdzenie, kto to robi, dlatego że tego nie wiem, ale toczy się postępowanie i mam nadzieję, że wreszcie ta sprawa zostanie wyjaśniona - powiedziała wicepremier.
bb
REKLAMA