Brytyjski Sąd Najwyższy: cukiernia w Belfaście nie dyskryminowała gejów

Brytyjski Sąd Najwyższy (Supreme Court) orzekł w środę, że odmowa cukierni w Belfaście, która ze względu na religijne przekonania właścicieli nie wykonała ciasta ozdobionego hasłem promującym małżeństwa jednopłciowe, nie była aktem dyskryminacji.

2018-10-10, 17:46

Brytyjski Sąd Najwyższy: cukiernia w Belfaście nie dyskryminowała gejów
Sąd Najwyższy w Londynie. Foto: Shutterstock/Claudio Divizia

W 2015 roku sąd niższej instancji wydał wyrok, zgodnie z którym cukiernia Ashers Baking Company została uznana za winną dyskryminacji. W tym lokalu, którego właścicielem jest katolicka rodzina McArthurów, odmówiono wykonania ciasta z napisem "Poprzyjcie małżeństwa jednopłciowe" i obrazkiem Berta i Erniego - postaci ze słynnego programu dla dzieci "Ulica Sezamkowa".

Sąd Najwyższy w Londynie cofnął jednak tę decyzję, argumentując, że sprzeciw ze strony cukierni odnosił się do przesłania na cieście, a nie do osoby zamawiającej deser czy do kogokolwiek, z kim hasło mogłoby się kojarzyć. W uzasadnieniu wyroku - podjętego jednogłośnie przez pięciu sędziów - podkreślono, że wykonania takiego deseru cukiernia odmówiłaby każdemu, niezależnie od jego orientacji seksualnej.

Przewodnicząca SN Brenda Hale zaznaczyła, że decyzja "nie ogranicza potrzeby ochrony homoseksualistów i ludzi, którzy popierają małżeństwa jednopłciowe". "Odmówienie komuś wykonania usługi ze względu na rasę, płeć, orientację seksualną, religię czy przekonania jest niezwykle upokarzające i stanowi zniewagę ludzkiej godności; jednak w tym przypadku nie miało to miejsca" - dodała.

Brytyjski aktywista: ten wyrok to zwycięstwo wolności słowa

Agencja Reutera zauważa, że cukiernia Ashers Baking Company znajduje się w Irlandii Północnej - jedynej części Zjednoczonego Królestwa, w której nie są dozwolone małżeństwa homoseksualne. Środową decyzję SN z zadowoleniem przyjął jeden z głównych brytyjskich aktywistów walczących o prawa homoseksualistów Peter Tatchell, który nazwał wyrok "zwycięstwem wolności słowa".

- Chociaż zdecydowanie nie zgadzam się ze sprzeciwem (rodziny McArthurów) wobec równego traktowania małżeństw, w wolnym społeczeństwie ani oni, ani nikt nie powinien być zmuszany do popierania poglądu politycznego, z którym się nie zgadza - ocenił działacz w swoim komunikacie. Jego zdaniem decyzja ta otwiera możliwość dla innych przedsiębiorstw, by odmawiały "promowania jakiegoś poglądu politycznego, jeśli się mu sprzeciwiają". - Dotyczy to także haseł seksistowskich, ksenofobicznych czy wrogich wobec homoseksualistów - podkreślił Tatchell.

Z kolei północnoirlandzka komisja ds. równości, która wsparła skarżącego cukiernię Garetha Lee, wyraziła rozczarowanie wyrokiem Sądu Najwyższego, podkreślając, że może stanowić precedens dotyczący równego traktowania. - Istnieje obawa, że orzeczenie to zwiększy niepewność co do stosowania przepisów równouprawnienia w dziedzinie handlu, zarówno w kwestii tego, co mogą zrobić przedsiębiorstwa, jak i czego oczekiwać mogą klienci - napisano w oświadczeniu komisji. 

kad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej