Wybory samorządowe. Sztab wyborczy PiS pokazał nowy spot dotyczący reprywatyzacji
Sztab wyborczy Prawa i Sprawiedliwości zaprezentował nowy spot dotyczący stołecznej reprywatyzacji. To ciąg dalszy akcji, którą w środę wieczorem zapoczątkował Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy.
2018-10-11, 16:04
Posłuchaj
Sztab wyborczy PiS pokazał nowy spot dot. reprywatyzacji (IAR)
Dodaj do playlisty
Wraz ze swoim sztabem pokazywał zreprywatyzowane z naruszeniem prawa stołeczne kamienice.
Podczas prezentacji nowego spotu rzecznik sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba powiedział, że skala nadużyć w związku z reprywatyzacją jest porażająca. Zdaniem Tomasza Poręby ludzi poszkodowani w tym procederze powinni być symbolem zbliżających się wyborów samorządowych.
Rzecznik sztabu PiS powiedział, że 21 października okaże się, czy obywatele dadzą przyzwolenie na tego typu praktyki, jak reprywatyzacja w Warszawie, czy jednak postawią na kandydatów z partii, która na pierwszym miejscu stawia człowieka i jego dobro.
Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek dodała, że - jej zdaniem - Polacy za półtora tygodnia będą musieli zdecydować, czy chcą w samorządach ludzi Platformy Obywatelskiej, która "ciągle zmienia zdanie, w zależności od tego, komu jaką rzecz mówi", czy jednak postawią na kandydatów wiarygodnych. W tym kontekście Beata Mazurek przywołała niedawne słowa lidera PO Grzegorza Schetyny, który powiedział że powinno się podziękować Hannie Gronkiewicz-Waltz za prezydenturę.
REKLAMA
Beata Mazurek zestawiła tę wypowiedź z fragmentem zdania z dzisiejszego wywiadu Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stolicy, który uznał, iże reprywatyzację trzeba jednak wyjaścić i powołać organ, który rozliczy działania podejmowane w tej materii. - Pytam, gdzie jest wiarygodność PO? W mojej ocenie jest to ewidentna sprzeczność nie do pogodzenia - powiedziała Beata Mazurek.
Najnowszy spot komitetu wyborczego Zjednoczonej Prawicy prezentuje fragmenty przesłuchań z komisji weryfikacyjnej oraz wypowiedzi osób poszkodowanych przez reprywatyzację. Na grafice pokazano też, że przez nieprawidłowości związane ze zwrotem nieruchomości mogło ucierpieć nawet 40 tysięcy warszawiaków.
ras
REKLAMA