Andrzej Duda: słowa Jana Pawła II dodawały nam otuchy w czasach walki o wolność i były drogowskazem
W przypadającą 40. rocznicę wyboru papieża Jana Pawła II, prezydent Andrzej Duda i jego małżonka Agata Kornhauser-Duda uczestniczyli we mszy świętej w bazylice watykańskiej, której przewodniczył kardynał Zenon Grocholewski.
2018-10-16, 12:07
Posłuchaj
"Dziękujemy za wszystko, co zrobił dla Polski i dla świata. Jego wybór był jednym z najważniejszych wydarzeń XX wieku." - napisał prezydent Andrzej Duda na Twitterze.
W zamieszczonym filmie podkreślił, że Jan Paweł II ze szczególną troską zabiegał o pokój na świecie i upominał się o prawa słabych i uciśnionych. Prezydent dodał, że Polacy wiele zawdzięczają Janowi Pawłowi II.
- Jego słowa dodawały nam otuchy w czasach walki o wolność i były dla nas drogowskazem w trudnym procesie budowy niepodległego państwa. Pamiętamy Jego pełną wiary modlitwę o nową, wolną Polskę, na placu Zwycięstwa w Warszawie. Pamiętamy słowa skierowane do ludzi pracy na gdańskiej Zaspie i do młodzieży na Westerplatte. Pamiętamy przemówienie wygłoszone w Sejmie Rzeczypospolitej. To słowa, które miały moc sprawczą i pozostają wciąż aktualne - zaznaczył Andrzej Duda.
Na liturgii w Watykanie byli obecni członkowie polskiej delegacji, przybyłej do Rzymu na rocznicę wyboru kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Obecni byli także polscy duchowni, a wśród nich uczestniczący w synodzie biskupów, poświęconym młodzieży, biskup Marian Florczyk.
REKLAMA
Przybyli liczni polscy pielgrzymi. Para prezydencka złożyła wieniec przy grobie polskiego papieża.
Rozpoczynając mszę w kaplicy świętego Sebastiana, kardynał Grocholewski - emerytowany prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego - powiedział, że jej uczestnicy modlą się za ojczyznę w roku stulecia niepodległości.
W homilii arcybiskup Jan Pawłowski, delegat do spraw nuncjatur w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, podkreślił, że w październikowy wieczór 1978 roku, pojawiła się "wieść tak niemożliwa, że trzeba było dużej wiary, by ją przyjąć". - To była noc papieskiej radości - wspominał.
Abp Pawłowski mówił, że wiele razy i w różnych okolicznościach kardynał Wojtyła, jako ksiądz i metropolita krakowski, słyszał wezwanie "nie lękaj się". - W tamten wieczór 40 lat temu wezwanie to nabrało nowego wymiaru, potem zaś było wielokrotnie powtarzane i kierowane także do Polaków - zauważył.
REKLAMA
- Tyle razy Jan Paweł II pielgrzymował do ojczyzny, tyle razy zachęcał, modlił się, wzywał - powiedział abp Pawłowski. Jak ocenił, słowo "solidarność", które papież powtarzał, "zostało potem rozmienione na drobne". Kaznodzieja wzywał do refleksji nad słowami Jana Pawła II, bo - jak ocenił - "pomniki nie wystarczą".
Zwracając się do prezydenta Andrzeja Dudy, abp Pawłowski powiedział: "Dobrze, że pan tu jest, w pańskiej osobie Polska przychodzi do świętego Jana Pawła II". Jak zaznaczył, należy pamiętać o tym, że "Polska zajmuje ważne miejsce" na arenie międzynarodowej i że za to również należy dziękować papieżowi. - Obyśmy tej historycznej szansy nie zmarnowali - dodał.
W kazaniu watykański hierarcha zauważył, że "niektórzy wolność chcą zamienić w swawole". Wezwał, aby zanieść do Polski testament Jana Pawła II, jakim są słowa "nie lękajcie się".
dn
REKLAMA
REKLAMA