CBA kontroluje majątek byłego szefa KNF Marka Chrzanowskiego
Centralne Biuro Antykorupcyjne podjęło działania, których celem jest sprawdzenie oświadczeń majątkowych b. szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marka Chrzanowskiego - informuje PAP. Po tych działaniach agenci zdecydują, czy przeprowadzić właściwą kontrolę dokumentów finansowych Chrzanowskiego.
2018-11-16, 12:43
- Analizę przed kontrolną prawdziwości i prawidłowości oświadczeń majątkowych składanych b. szefa KNF Marka Chrzanowskiego prowadzi Departament Postępowań Kontrolnych CBA - potwierdził PAP Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej Biura.
- Ta analiza przesądzi - jak przy innych tego typu sprawdzeniach - czy konieczna będzie kontrola, czy wszystko jest w porządku pod względem formalnym - wyjaśnił. Nie mamy ograniczeń czasowych dla prowadzenia takich analiz - dodał.
Działania dotyczące Chrzanowskiego wynikają ze złożonego przez właściciela Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez ówczesnego przewodniczącego KNF.
Wszczęte we wtorek śledztwo dotyczy informacji ujawnionych we wtorek przez "Gazetę Wyborczą", która napisała, że według Czarneckiego ówczesny szef KNF Marek Chrzanowski, w marcu 2018 roku miał zaoferować przychylność dla tego banku w zamian za około 40 mln zł. Czarnecki nagrał tę ofertę i zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KNF.
REKLAMA
Chrzanowski we wtorek złożył dymisję, a premier tę dymisję przyjął. P.o. przewodniczącym KNF został wskazany przez premiera zastępca przewodniczącego KNF Marcin Pachucki.
O wszczęciu śledztwa poinformował we wtorek prokurator generalny Zbigniew Ziobro. We wtorek wieczorem premier Mateusz Morawiecki spotkał się z prokuratorem generalnym oraz z ministrem koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim, prokuratorem krajowym Bogdanem Święczkowskim, szefem CBA Ernestem Bejdą oraz zastępcą szefa ABW Norbertem Lobą. Premier zobowiązał poszczególne instytucje do współpracy w celu szybkiego wyjaśnienia wszystkich aspektów sprawy.
Nagranie Leszka Czarneckiego
Według "GW" z nagrania, którego stenogram Leszek Czarnecki przekazał prokuraturze wraz z zawiadomieniem o przestępstwie wynika, że Marek Chrzanowski miał proponować usunięcie z KNF Zdzisława Sokala - przedstawiciela prezydenta w Komisji i szefa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego - bo jest on zwolennikiem przejęcia banków Czarneckiego przez państwo. Złagodzenie skutków finansowych zwiększenia tzw. stopy podwyższonego ryzyka (kosztowało to bank ok. 1 mld zł) oraz życzliwe podejście KNF i NBP do planów restrukturyzacji banków Czarneckiego.
Według publikacji "GW" w zamian miałby zatrudnić wskazanego przez Chrzanowskiego prawnika, którego sugerowane wynagrodzenie miało być powiązane z wynikiem banku.
REKLAMA
W środę agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego, któremu prokuratura powierzyła prowadzenie śledztwa, weszli do biura KNF i zabezpieczyli materiały dowodowe.
Marek Chrzanowski jest doktorem habilitowanym, pracuje w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie i jest profesorem nadzwyczajnym tej uczelni. Pracuje w Kolegium Zarządzania i Finansów SGH w Zakładzie Polityki Gospodarczej Instytutu Ekonomii Politycznej, Prawa i Polityki Gospodarczej.
Rzecznik SGH Piotr Karwowski powiedział PAP, że Chrzanowski został przez władze kolegium "poproszony o rozmowę, która odbędzie się na spokojnie na początku przyszłego tygodnia". - Nie ma tezy tego spotkania, ale sprawę trzeba wyjaśnić. Tu trzeba się dobrze zastanowić - podkreślił. Dodał, że doniesienia medialne na temat b. szefa KNF są bardzo niepokojące i "szokujące".
W poniedziałek ma się odbyć przesłuchanie przez wydział Prokuratury Krajowej w Katowicach Leszka Czarneckiego.
REKLAMA
jp
REKLAMA