Wielka Brytania: największy spadek liczby Polaków od lat
Spadła liczba Polaków w Wielkiej Brytanii. Naszych rodaków jest na Wyspach o 36 tysięcy mniej niż w zeszłym roku. To największy spadek od 2004 roku, kiedy to brytyjski rynek stanął otworem po rozszerzeniu Unii Europejskiej.
2018-11-29, 21:57
Posłuchaj
Brytyjskie biuro statystyczne ONS opublikowało dane, z których wnika, że w czerwcu na Wyspach mieszkało około 985 tysięcy Polaków, podczas, gdy w grudniu zeszłego roku było to około miliona dwudziestu jeden tysięcy.
- Brexit stworzył w kraju klimat sprawiający, że szczególnie imigranci z Europy Środkowej i Wschodniej nie czują się tu mile widziani - powiedział Polskiemu Radiu Axel Antony, rzecznik "3 millions", zrzeszenia unijnych imigrantów na Wyspach.
- Znam wiele takich przypadków imigrantów z tego regionu: ludzie nie wiedza co zrobić, rozważają różne scenariusze - dodał działacz.
Część ekspertów spodziewała się jednak większego spadku. Biuro statystyczne podkreśla też, że powody wyjazdów są złożone i sprowadzanie ich do jednego czynnika byłoby uproszczeniem. Wzrasta też liczba Polaków na Wyspach, którzy otrzymują brytyjskie obywatelstwo. Ponad 10 tysięcy imigrantów znad Wisły otrzymało paszporty Zjednoczonego Królestwa od października zeszłego do końca trzeciego kwartału tego roku.
REKLAMA
2,25 miliona obywateli unijnych
Tymczasem ciągle rośnie tak zwana migracja netto - różnica pomiędzy przyjazdami i wyjazdami z Wysp Brytyjskich. W okresie czerwiec 2017- czerwiec 2018 populacja Wysp wzrosła o 273 tysięcy ludzi. Mniej chętni do przyjazdu byli jednakobywatele Unii. Tu migracja netto wyniosła 74 tysiące i jest to najniższy wynik od sześciu lat. Z drugiej strony Wyspy przyjęły największą od 14 lat liczbę imigrantów spoza Unii. Migracja netto w tej kategorii wyniosła 248 tysięcy. Ponieważ z kraju wyemigrowało 49 tysięcy Brytyjczyków, w badanym okresie, w wyniku ruchów migracyjnych, populacja kraju zwiększyła się o 273 tysiące.
W Zjednoczonym Królestwie pracuje dziś 2,25 miliona obywateli unijnych. To o 132 tysiące mniej niż w zeszłym roku, a jednocześnie największy spadek od 1997 roku.
dcz
REKLAMA
REKLAMA