Papież: trzeba wyzbyć się chłodu, obojętności, dumy i pychy
Papież Franciszek wezwał w niedzielę wiernych, by wyzbyli się chłodu, obojętności, dumy i pychy. Apelował o gesty miłosierdzia wobec potrzebujących oraz pojednanie.
2018-12-09, 13:24
Posłuchaj
W czasie spotkania na południowej modlitwie Anioł Pański w Watykanie Franciszek mówił o potrzebie nawrócenia w czasie Adwentu.
Wyjaśnił: przede wszystkim jesteśmy wezwani do tego, by zasypać doły powstałe w wyniku chłodu i obojętności, otwierając się na innych uczuciami Jezusa, czyli serdeczności i braterskiej troski, która bierze na siebie potrzeby innych.
- Należy też należy obniżyć szorstkość, spowodowaną przez dumę i pychę, dokonując konkretnych gestów pojednania z naszymi braćmi, prosząc o przebaczenie naszych win - wskazał papież. Zauważył następnie: "Ile osób, nie zdając sobie z tego sprawy, jest wyniosłych, szorstkich".
- Nie ma mowy o relacjach miłości, miłosierdzia, braterstwa z bliźnim, jeśli są dziury. To tak jak na drodze; nie można po niej jechać, jeśli jest na niej dużo dziur - dodał.
REKLAMA
Jak podkreślił, "nawrócenie jest pełne, jeśli prowadzi do pokornego uznania naszych błędów, naszej niewierności i niewywiązania się z zobowiązań".
- Nie możemy poddawać się w obliczu negatywnych sytuacji zamknięcia i odrzucenia; nie możemy dać się podporządkować mentalności świata, bo centrum naszego życia jest Jezus i jego słowo światła, miłości, pocieszenia - wskazał Franciszek.
Modlił się o to, aby wierzący z cierpliwością rozsypywali wokół siebie "ziarna pokoju, sprawiedliwości i braterstwa".
tjak
REKLAMA
REKLAMA