Kalifornia: pies czekał na właścicieli przy ruinach domu przez miesiąc
Czworonóg, który przetrwał ogromny pożar w Kalifornii, niemal przez miesiąc pilnował swojego domu. Dopiero teraz właściciele dostali zgodę na sprawdzenie skali zniszczeń i sprowadzenie psa.
2018-12-10, 17:19
Pożar zwany ''Camp Fire'' w Kalifornii spustoszył praktycznie całe miasteczko Paradise. Żywioł pochłonął 19 tysięcy budynków, wśród ofiar śmiertelnych naliczono 88 osób.
Jedną z mieszkanek miasta jest Andrea Gaylor, którą ewakuowano 8 listopada, gdy pożar niebezpiecznie zbliżył się do jej domu. Kobiecie nie udało się zabrać ze sobą ukochanego psa - Madisona. Kilka dni później, właścicielka poprosiła służby, by sprawdziły czy jej zwierzę przeżyło.
W odpowiedzi kobieta usłyszała, że udało się znaleźć psa, który pasował do jej opisu. Przestraszone zwierzę unikało ratowników, którzy chcieli zapewnić mu wodę i pokarm.
REKLAMA
Dopiero w tym tygodniu właścicielka mogła wrócić do domu i zabrać ze sobą psa.
- Nie mogłabym prosić o lepsze zwierzę - powiedziała, w rozmowie z telewizją ABC, wzruszona pani Gaylor.
Barbara Szczypiór
REKLAMA
REKLAMA