Ponad dwudziestu Polaków zginęło w atakach terrorystycznych. Kim były ofiary zamachowców?
W sumie ponad dwudziestu Polaków zginęło w ciągu siedemnastu ostatnich lat w zamachach terrorystycznych. Najwięcej z nich poniosło śmierć w 2001 roku podczas ataku na WTC w Nowym Jorku.
2018-12-17, 13:08
W niedzielę zmarł Polak pochodzący z Katowic Bartosz Niedzielski, który został postrzelony podczas zamachu w Strasburgu. W związku z jego śmiercią, kondolencje złożył prezydent Andrzej Duda.
Do zamachu doszło 11 grudnia 2018 w czasie jarmarku bożonarodzeniowego. Sprawcą ataku był 29-letni Chérif Chekatt, obywatel Francji pochodzenia marokańskiego. Terrorysta zaczął strzelać do ludzi krzycząc „Allah Akbar”. Zginęło 5 osób, a 10 odniosło obrażenia.
Opórcz Polaka - wśród zabitych przez terrorystę - było dwóch obywateli francuskich, turysta z Tajlandii oraz włoski dziennikarz Antonio Megalizzi. W sumie - od tragicznego wydarzenia w Nowym Jorku z 2001 roku - w zamachach zginęło ponad dwudziestu Polaków.
Zamach terrorystyczny podczas koncertu Ariany Grande
REKLAMA
Atak w Manchesterze w trakcie koncertu Ariany Grande przeprowadził zamachowiec samobójca, 22-letni Salman Abedi. Zginęło wówczas polskie małżeństwo, Angelika i Marcin Klis, którzy osierocili dwie córki.
Małżeństwo miało darłowskie korzenie. Stąd wyjechało do Anglii. Mieszkało w Yorku. Na profilu facebookowym ich córki sypnęły się ze wszystkich stron kondolencje.
Śmierć polskiego kierowcy w Berlinie
W grudniu 2016 roku radykalny islamski terrorysta Anis Amri wjechał w tłum ludzi w Berlinie. W zamachu zginęło 12 osób, a jedną z ofiar był kierowca wykorzystanego do ataku pojazdu Łukasz Urban.
Niemieckie media przez kilka dni po ataku informowały, że Polak żył w trakcie ataku terrorystycznego. Po sekcji zwłok podawano nawet, że Łukasz Urban trzymał ręką kierownicę, próbując powstrzymać atak terrorysty. Policja przypuszcza, że kierowca został wcześniej kilkakrotnie raniony nożem, ale do końca walczył z napastnikiem.
REKLAMA
Tragedia w Nicei
Rodzeństwo z Krzyszkowic Marzena i Magdalena w lipcu 2016 roku pojechały do Francji razem ze swoją starszą siostrą Dorotą. Gdy podczas pobytu w Nicei rozdzieliły się, Marzena i Magda wybrały się oglądać fajerwerki puszczane z okazji Dnia Bastylii.
Wtedy 31-letni mężczyzna pochodzenia tunezyjskiego wjechał w nie kilkutonową ciężarówką. - Ojciec dostał informację z ambasady, że chyba będzie musiał pojechać do Nicei, żeby zidentyfikować zwłoki. Nie wiem, jak on to wszystko przeżyje – mówił wówczas sołtys Krzyszkowic Władysław Dyduła.
Polacy zabici w Tunezji
W stolicy Tunezji 18 marca 2015 roku dwaj uzbrojeni mężczyźni przebrani w mundury wojskowe wtargnęli do budynku parlamentu i otworzyli ogień. Chwilę później wybiegli z budynku i zabarykadowali się z zakładnikami w sąsiednim budynku Muzeum Bardo.
Siły bezpieczeństwa odbiły budynek kilka godzin później. Wśród wielu poszkodowanych byli również Polacy. Trzech z nich zginęło, a dziesięciu było rannych. Do zamachu przyznali się dżihadyści z Państwa Islamskiego.
REKLAMA
Tragiczne sceny na ulicach Londynu
Lipiec 2005 roku. Terroryści uderzają z kolei w Londynie. W eksplozjach ładunków wybuchowych zdetonowanych w metrze i autobusie miejskim zginęły 52 osoby, a co najmniej 700 zostało rannych. Wśród nich były także trzy kobiety z Polski. Monika Suchocka, Karolina Glück oraz Anna Brandt padły ofiarami Mohammeda Sidik Khana, Hasiba Hussaina i Shahzada Tanweera.
Mężczyźni przyjaźnili się ze sobą i mieszkali w Leeds. Przed atakiem nie byli notowani ani przez policję, ani służby specjalne. Do przeprowadzenia zamachów przyznała się Tajna Grupa Dżihadu Al-Kaidy w Europie.
Ofiary ataków w Indonezji i Hiszpanii
Jeden z najtragiczniejszych ataków terrorystycznych z początków XXI wieku miał miejsce w październiku 2002 roku na indonezyjskiej wyspie Bali. W dwóch eksplozjach, przede wszystkim w nocnym klubie wysadzonym przez terrorystów, zginęła polska reporterka Beata Pawlak. Łącznie śmierć poniosły 202 osoby, głównie turyści z Australii.
Z kolei w marcu 2004 roku islamscy ekstremiści przeprowadzili serię skoordynowanych ataków na pasażerów pociągów w okolicach Madrytu. W sumie wybuchło tam 10 bomb, a życie straciło 191 osób, w tym czworo Polaków.
REKLAMA
Terroryści przeprowadzili serię skoordynowanych, porannych ataków na pasażerów pociągów, którymi mieszkańcy podmadryckich miejscowości dojeżdżają do pracy w Madrycie. Wybuchło 10 bomb zabijając 191 osób i raniąc prawie 1860 ludzi.
6 Polaków zabitych w Nowym Jorku
Najwięcej polskich obywateli straciło życie w czasie ataku w Nowym Jorku w 2001 roku. Po tym, jak cztery samoloty kierowane przez pilotów-samobójców zaatakowały wieżowce w USA, śmierć poniosło sześcioro rodaków.
Ze względu na to, że w zamachu z 11 września zginęło prawie 3 tysiące osób, bardzo trudne było ustalenie tożsamości odnalezionych pod gruzowiskiem. Ciała naszych rodaków udało się zidentyfikować wyłącznie dzięki szczegółowym badaniom DNA. Do zaplanowania i zorganizowania zamachu przyznała się siatka terrorystyczna Al-Kaida, którą kierował Saudyjczyk Osama bin Laden.
kad
REKLAMA
REKLAMA