Najnowsze badania: wystarczą dwie godziny w internecie by stać się ekspertem w każdej dziedzinie

"To niezwykłe. Na przykład przez kilka godzin szukaliśmy w Google informacji o zagrożeniach związanych ze szczepionkami, a następnie byliśmy w stanie całkowicie zbić z tropu lekarzy zajmujących się szczepionkami i naukowców"- powiedział prowadzący badanie. 

Podczas gdy wiele osób uważa, że by być ​​ekspertem w dowolnej dziedzinie potrzeba wielu lat doświadczenia, to badanie wykazało, że nie jest to konieczne.

"Naprawdę nie ma potrzeby zdobywania stopni naukowych i wszystkich tych dziwnych rzeczy", powiedział prowadzący eksperyment. "Spędziłem kilka godzin w YouTube i mogę zagwarantować, że wiem więcej o zagrożeniach związanych z chemikaliami niż jakikolwiek naukowiec" - dodał.

Czyżby? Nie. Cały powyższy tekst to oczywiście grube nadużycie. Nie podałem tu konkretnych danych dotyczących czasu i miejsca rzekomego „eksperymentu”.

REKLAMA

Miało miejsce za to inne badanie. Amerykańscy psychologowie: Justin Kruger i David Dunning z amerykańskiego prestiżowego Uniwersytetu Cornella, badali zależność pomiędzy stopniem rzeczywistej kompetencji, a pewnością siebie. To, co zauważyli, to ogromna pewność siebie i sądów wygłaszanych przez badanych, którzy mieli ledwie powierzchowną wiedzę w danej dziedzinie. Wraz ze wzrostem wiedzy na dany temat, przekonanie o własnej nieomylności raptownie malało do pewnego krytycznego punktu, który można nazwać sokratejskim „wiem, że nic nie wiem”. Wraz z dalszym wzrostem kompetencji, pewność siebie powoli, acz systematycznie wzrastała, by osiągnąć spokojną charyzmę, którą odznaczają się prawdziwi fachowcy w danej dziedzinie.

Dlatego, jeżeli następnym razem napotkacie w swoim życiu hałaśliwego i przekonanego o własnej nieomylności rozmówcę, który pozjadał wszystkie rozumy, będziecie wiedzieć, że maskuje on tylko własną niekompetencję. Trzeba zastanowić się, czy warto wchodzić z takim człowiekiem w spór i czy nas to w jakikolwiek sposób ubogaca. W końcu nauka kosztuje, pytanie czy mamy tak nieskończone zasoby czasu i energii, by dawać ją za darmo innym.