Komisja weryfikacyjna zakończyła przesłuchanie "głównego aktora" warszawskiej reprywatyzacji

2019-01-24, 11:32

Komisja weryfikacyjna zakończyła przesłuchanie "głównego aktora" warszawskiej reprywatyzacji
Biznesmen Janusz P. wezwany na przesłuchanie przed komisją weryfikacyjną. Foto: PAP/Piotr Nowak

Komisja weryfikacyjna zakończyła przesłuchanie biznesmena Janusza P. Świadek komisji, który nie zgodził się na ujawnienie swojego wizerunku oraz danych osobowych, wystąpił o utajnienie przesłuchania. Komisja nie zgodziła się na to.

Biznesmen zaczął od swobodnego oświadczenia, w którym poinformował, że nie będzie odpowiadał na pytania. - Uważam, że tego typu przesłuchania i łączenie mojej osoby jako świadka, oskarżonego i podejrzanego w tych wszystkich postępowaniach reprywatyzacyjnych jednak godzi w moje dobre imię, jest dla mnie niebezpieczeństwem, jest niebezpieczeństwem dla moich bliskich - argumentował. Z argumentacją nie zgodził się przewodniczący komisji Patryk Jaki, który poinformował, że świadek ma prawo odmówić odpowiedzi na konkretne pytanie, ale nie na wszystkie. 

Po kolejnej odmowie przewodniczący rozpoczął cytowanie fragmentów zeznań złożonych przez świadka w śledztwie prowadzonym przez wrocławską prokuraturę regionalną. Świadek odmówił potwierdzenia zacytowanych zeznań. Podobnie było w przypadku kolejnych fragmentów przytaczanych przez wiceprzewodniczącego Sebastiana Kaletę dotyczących wręczania łapówek za decyzje zwrotowe. Ze względu na postawę świadka przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki zdecydował o zamknięciu rozprawy po godzinie od jej rozpoczęcia.

Dla Janusza P. jest to kolejne przesłuchanie przed komisją weryfikacyjną. W sierpniu 2017 roku biznesmen odpowiadał na pytania dotyczące reprywatyzacji kamienicy przy Poznańskiej 14. Teraz zakres tematyczny miał być znacznie szerszy, bo jak twierdzi wiceprzewodniczący komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta, Janusz P. to jeden z głównych aktorów afery reprywatyzacyjnej w stolicy.

Janusz P. jest w grupie 9 osób objętych aktem oskarżenia, który w październiku ubiegłego roku wrocławska Prokuratura Regionalna skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie. W sprawie dotyczącej reprywatyzacji 15 stołecznych nieruchomości, między innymi Chmielnej 70, na ławie oskarżonych zasiądą osoby, którym zarzuca się udział w przyjęciu lub wręczeniu prawie 50 milionów złotych łapówek. 

dcz

Polecane

Wróć do strony głównej