W Parlamencie Europejskim będzie sala im. Witolda Pileckiego? Apel europosła PiS

Posłuchaj

Szef grupy europejskich konserwatystów napisał o tym w liście do Antonio Tajaniego. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Ryszard Legutko przypomniał, że w tym tygodniu Parlament Europejski organizuje specjalną sesję w związku z Międzynarodowym Dniem Pamięci Ofiar Holokaustu.

Zwrócił też uwagę, że w przeszłości przyjął wiele rezolucji upamiętniających ofiary reżimów totalitarnych, które to reżimy w Europie XX wieku były odpowiedzialne za ludobójstwa na niespotykaną dotąd skalę. "Uważam jednak, że nie uhonorowano dotąd należycie osób, które stawiały zdecydowany opór nazizmowi i komunizmowi, sprzeciwiając się ich okrutnym metodom działania" - napisał Ryszard Legutko i zaproponował, by jedna z sal w Parlamencie Europejskim w Brukseli nosiła imię Witolda Pileckiego.

Jego bohaterską postawę wobec dwóch reżimów - faszyzmu i komunizmu - Ryszard Legutko opisał w liście do przewodniczącego Europarlamentu.

"Człowiek, który wykazał się tak wielką odwagą, zasługuje na upamiętnienie. Co więcej, wśród europejskich bohaterów trudno byłoby znaleźć jaśniejszy przykład wartości moralnych i oddania w walce z faszyzmem i komunizmem podczas jednego z najmroczniejszych okresów w historii Europy" - podkreślił Ryszard Legutko. 

dcz